Strona 1 z 4

2 kotki MaineCoon do adopcji

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:15
przez yendza
Witam,
mam dwie kochane 5-letnie kotki MaineCoon do adopcji. Historia jest taka, że miałam je u siebie "od kociaka" (czyli od 5 lat). 2 lata temu poznałam mojego przyszłego męża. Pobraliśmy się. Wkrótce po ślubie okazało się, że nie akceptuje moich kotów. Było wiele kłótni, wiele łez, w końcu jakoś nastąpiło zawieszenie broni. Niestety w ubiegły piątek mój mąż się zapisał do alergologa i zdiagnozowano u niego alergię na koty z zagrożeniem wystąpienia astmy oskrzelowej. Nie wiem czy to niechęć do kotów była spowodowana alergią, czy alergia wystąpiła na skutek niechęci... To chyba nie ma znaczenia w tym momencie. Niestety w związku z tym jestem zmuszona znaleźć moim kotom inne domy ;/.

Teraz o samych kotkach. Ponieważ od małego żyją razem, najchętniej oddałabym je jednej osobie.

Zmora - czarna, z rodowodem, charakter bardzo łagodny i spokojny, wysterylizowana, pieszczoch

Mantra - czarna klasycznie pręgowana, też z rodowodem, charakter bardziej "dziki", musi mieć swoją przestrzeń i nie przepada za spoufalaniem się

Oba koty świetnie się zachowują wobec dziecka - mam 2-letnią córeczkę, którą w pełni akceptują i nie drapią nawet gdy ma jakieś pomysły typu ciągnięcie za ogon.

Są kochane, grzeczne, bardzo spokojne. Chętnie odpowiem na wszystkie szczegółowe pytania na privie lub telefonicznie.

Zależy mi na kimś, kto kocha zwierzęta i będzie potrafił zapewnić im spokojne i godne życie, bez dalszych zmian i wstrząsów.

Ola

Tel. 0 501 278 916
mail: a.wysocka-zanko@gu.com.pl

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:25
przez Julka_
o rany :(

pewnie zdjecia pomoga. dobrze, ze sa wysterylizowane :roll:

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:29
przez gayae
mam nadzieję że koty szybko znajdą kochający dom
trzymam kciuki za szybką i bezbolesną dla kotek adopcję

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:30
przez Avian
Rozmawiałaś z hodowcą / hodowcami kotków? Może byłby / byliby skłonni pomóc ...

Zapraszam też na miaukunowo - forum mainecoonów, tam często zaglądają ludzie poszukujący MCO
http://www.miaukunowo.eu/index.php

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:42
przez Beata Jolanta
Gdzie ty dziewczyno miałaś oczy przed ślubem?! Jak mogłaś wyjśc za takiego "faceta"! A teraz cierpią niewinne koty. Zostaw męża i zatrzymaj koty!!! Co będzie, kiedy mąż dostanie alergii na Ciebie?!

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:44
przez marcjannakape
Beata Jolanta pisze:Gdzie ty dziewczyno miałaś oczy przed ślubem?! Jak mogłaś wyjśc za takiego "faceta"! A teraz cierpią niewinne koty. Zostaw męża i zatrzymaj koty!!! Co będzie, kiedy mąż dostanie alergii na Ciebie?!


Bez przesady :twisted:
Każdy ma prawo własnych wyborów i to nie koniecznie na rzecz kotów.
Sytuacji nie znasz, to zmilcz z łaski swojej i pomóz poszukac domy.

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:45
przez Pieczarka
Wysyłam PW

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:47
przez gayae
komentarz niestosowny
cieszmy się że szuka domu,że są sterylizowane,że szuka tu a nie wystawiła na alegro za iles tam,nie dołujmy dziewczyny bo dla niej to niełatwe

skupmy się może na szukaniu kochającego wspólnego domu dla kotek

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:48
przez aamms
Pieczarka pisze:Wysyłam PW


Ooo.. :1luvu:
Jak Pieczarka zaczyna działać, to wszystko będzie dobrze.. :D

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:49
przez marcjannakape
aamms pisze:
Pieczarka pisze:Wysyłam PW


Ooo.. :1luvu:
Jak Pieczarka zaczyna działać, to wszystko będzie dobrze.. :D


Trzymam kciuki :ok:
Pieczarki fajne som 8)

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:52
przez Pieczarka
Normalne czasami to tak bywa. Właśnie dzwonił jeden z domków czy się jakieś miaukuny pojawiły do adopcji. Ale wyczucie.
Ja się njimi chetnie zaopiekuje. Bedą u mnie jakiś czas. W przyszłym tygodniu moge je odebrać.

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:55
przez sandrek
Beata Jolanta pisze:Gdzie ty dziewczyno miałaś oczy przed ślubem?! Jak mogłaś wyjśc za takiego "faceta"! A teraz cierpią niewinne koty. Zostaw męża i zatrzymaj koty!!! Co będzie, kiedy mąż dostanie alergii na Ciebie?!


Ja rowniez jestem przeciwko oddawaniu kotow ale mysle ze ta wypowiedz odchodzi nieco od realiow :roll:

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 12:59
przez kinga w.
Beata Jolanta pisze:Gdzie ty dziewczyno miałaś oczy przed ślubem?! Jak mogłaś wyjśc za takiego "faceta"! A teraz cierpią niewinne koty. Zostaw męża i zatrzymaj koty!!! Co będzie, kiedy mąż dostanie alergii na Ciebie?!


Fuj! To było poniżej pasa! Mam nadzieję ze tam na końcu miał być emotek typu " :wink: ".
Trzymam kciuki za adopcję.

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 13:00
przez sandrek
Beata Jolanta pisze:Gdzie ty dziewczyno miałaś oczy przed ślubem?! Jak mogłaś wyjśc za takiego "faceta"! A teraz cierpią niewinne koty. Zostaw męża i zatrzymaj koty!!! Co będzie, kiedy mąż dostanie alergii na Ciebie?!


Ja rowniez jestem przeciwko oddawaniu kotow ale mysle ze ta wypowiedz odchodzi nieco od realiow :roll:

PostNapisane: Pon lut 16, 2009 13:00
przez Maryla
sandrek pisze:
Beata Jolanta pisze:Gdzie ty dziewczyno miałaś oczy przed ślubem?! Jak mogłaś wyjśc za takiego "faceta"! A teraz cierpią niewinne koty. Zostaw męża i zatrzymaj koty!!! Co będzie, kiedy mąż dostanie alergii na Ciebie?!


Ja rowniez jestem przeciwko oddawaniu kotow ale mysle ze ta wypowiedz odchodzi nieco od realiow :roll:


kazdy ma prawo do swoich odczuc
ale nalezy zrozumiec tez osoby dla ktorych akurat taki wybor jest nie do przyjecia
problem w tym ze jeden to napisze inny nie :roll: