Strona 1 z 5

RUDA ŚLĄSKA,Pozwólmy im normalnie leczyć KOTY-PODARUJ IGŁE

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 15:31
przez justyna8585
Jak wiecie są Schroniska,którym nigdy nic nie brakuje i to mnie zadziwia...są też takie,które otwarcie mówią, że brakuje coś konkretnego i potrafią prosić o pomoc...[/size]
Jest między nimi jedna różnica-Ci ,którzy proszą- leczą koty i dbają o ich zdrowie.Wydają niesamowite pokłady pieniędzy na leki,strzykawki,igły i wenflony


SCHRONISKO W RUDZIE ŚLĄSKIEJ I WOLONTARIUSZE,których nie ma,jeśli chodzi o koty, zwracają się z prośbą o darowizne w postaci strzykawek,igieł,wenflonów,opatrunków i żeli itd....To wszystkie idzie jak woda i ciagle tego brakuje.Może ktoś ma jakieś znajomości w przychodniach itd...liczą się nawet przeterminowane...


[color=black]Wydaje się, że to nie jest drogie,jednak po przeliczeniu ilości trafiających psów i kotów,to bajońskie sumy...


każdy potrafi odmówić sobie batonika,czekolady i zasponsorować choć 1 przydatną w leczeniu "rzecz"

[color=red]NIE WE WSZYSTKICH SCHRONISKACH ZWIERZĘTA SĄ LECZONĄ, W TYM ZAWSZE- NAWET NAJTRUDNIEJSZE PRZYPADKI,WESPRZYJMY ICH W TYM I
POZWÓLMY NORMALNIE LECZYĆ KOTY ...
[/color]

[b]SCHRONISKO NIE MA WOLONTARIUSZY-nie ma osoby,która zajęlaby się kotami.Adopcje są prawie zerowe,a koty chorują,naprawde chorują.Psy są w lepszej sytuacji,bo mają wolontariuszy i zbiera się na ich leczenie
.

[color=red]POTRZEBNE:
IGŁY
STRZYKAWKI
WENFLONY
KOŁNIERZE
ŚRODKI NA PCHŁY
WITAMINY
WODA UTLENIONA
ŚRODKI na kleszcze[/list]
[/color][/color][/b]


jodyna, panthenol, rivanol (tabletki i płyn), witaminy (wszelkie), ketakonazol (tabletki), środki dezynfekcyjne (wszelkie), kroplówki (glukoza 5%, natrium chloratum o,9%, płyn wieloelektrolityczny)

MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE PRZEJDZIECIE OBOJĘTNIE I POMOŻECIE TYM KOTOM.LICZY SIĘ KAŻDA ZŁOTÓWKA,A JESZCZE LEPIEJ DARWOZINY RZECZOWE.[/color]

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 15:44
przez aamms
podrzucam..

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:09
przez justyna8585
Kto pomoże kotom....?

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:18
przez aamms
ponownie podrzucam..

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:26
przez justyna8585
prosimy o pomoc....

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:26
przez Korciaczki
Przejrzałyśmy wątek 'persi' i nieciekawie :roll: Ktoś wie co u niej?

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:38
przez justyna8585
Nie wiem dlaczego kojarzycie mnie z nią-ja z nią nie mam nic wspólnego.Justa&zwierzaki poznała ją osobiście,a mar9 rozmawiała z nią przez telefon.One potwierdzą moje słowa.

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:41
przez aamms
:D

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:43
przez justyna8585
aamms pisze:
justyna8585 pisze:Nie wiem dlaczego kojarzycie mnie z nią-ja z nią nie mam nic wspólnego.Justa&zwierzaki poznała ją osobiście,a mar9 rozmawiała z nią przez telefon.One potwierdzą moje słowa.


Dla mnie sprawa jest wyjaśniona, przynajmniej jeśli chodzi o Ciebie..
Przepraszam.. :oops:

Ale mam prośbę i już nie będę pisać OT, jakbyś mogła się dowiedzieć co się dzieje z tą kotą.. jeśli ma dom i zdrowieje, to będę się tylko cieszyć..


Napisz proszę do mnie na PW,ja jeszcze nie doszłam do tego,jak tutaj sie to robi.

proszę-wykasujcie swoje posty,bo to tylko zaszkodzi kotom,a te rzeczy naprawde są potrzebne.

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 16:56
przez Piankaa
aamms pisze:Na początek chciałabym się dowiedzieć co się stało z kotką z tego wątku.. :?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82438&highlight=

hmmm poczytałam przed chwilą wątek
Nie wiem dlaczego Justyna was nie informowała co z kotem, ale ona właściwie mało czasu spędza na forach i żeby cokolwiek sie dowiedzieć to lepiej do niej dzwonić lub spotkać się z nią osobiście :roll: Nie bronie Justyny, sama uważam, że to co zrobiła to jest bardzo nie w porządku.


Justyna was źle potraktowała, ale czy to znaczy ze przez to mają cierpieć inni?

Jak chcecie to sie dowiem co z tą kotką, ale proszę nie pozwólcie cierpieć innym przez głupote Justyny.

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 17:30
przez Justa&Zwierzaki
Piankaa pisze:
aamms pisze:Na początek chciałabym się dowiedzieć co się stało z kotką z tego wątku.. :?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82438&highlight=

hmmm poczytałam przed chwilą wątek
Nie wiem dlaczego Justyna was nie informowała co z kotem, ale ona właściwie mało czasu spędza na forach i żeby cokolwiek sie dowiedzieć to lepiej do niej dzwonić lub spotkać się z nią osobiście :roll: Nie bronie Justyny, sama uważam, że to co zrobiła to jest bardzo nie w porządku.


Justyna was źle potraktowała, ale czy to znaczy ze przez to mają cierpieć inni?

Jak chcecie to sie dowiem co z tą kotką, ale proszę nie pozwólcie cierpieć innym przez głupote Justyny.

Miejmy nadzieje że perciczka ma sie OK ale nie możemy zapomnieć o kotach które bardzo liczą na naszą pomoc , na pomoc w leczeniu , na DT , DS . One bardzo proszą o pomoc :idea:

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 20:10
przez justyna8585
w górę.....

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 23:05
przez Justa&Zwierzaki
Kilka igieł , szczykawek , leków może uratować żecie kocie życie , nie bąćmy obojetni :idea:

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 23:20
przez agitarius
Korciaczki pisze:Przejrzałyśmy wątek 'persi' i nieciekawie :roll: Ktoś wie co u niej?
Piankaa pisze:
aamms pisze:Na początek chciałabym się dowiedzieć co się stało z kotką z tego wątku.. :?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82438&highlight=

hmmm poczytałam przed chwilą wątek
Nie wiem dlaczego Justyna was nie informowała co z kotem, ale ona właściwie mało czasu spędza na forach i żeby cokolwiek sie dowiedzieć to lepiej do niej dzwonić lub spotkać się z nią osobiście :roll: Nie bronie Justyny, sama uważam, że to co zrobiła to jest bardzo nie w porządku.


Justyna was źle potraktowała, ale czy to znaczy ze przez to mają cierpieć inni?

Jak chcecie to sie dowiem co z tą kotką, ale proszę nie pozwólcie cierpieć innym przez głupote Justyny.


A czy to jest wątek o Persicy :?:
Z tego co widze to nie jest :!: więc po co takie pytania i drążenie tematu.
Watek jest wołaniem o pomoc a nie wyciaganiem brudów :!: :evil:

PostNapisane: Nie lut 15, 2009 23:31
przez Luspa
Zorientuję się w naszej lecznicy i dam znać :?