Miau.PL

W ubiegły weekend zabrałam swoje kocię na wieś, żeby sobie pooddychało świeżym powietrzem i nabierało "światowej" ogłady
Była nieco spłoszona - w końcu pierwszy raz od dłuższego czasu na horyzoncie widziała coś więcej niż tylko ściany mieszkania
Najpierw bała się ruszyć, bo trawka kuła w łapki, potem nieśmiało zaczęła zwiedzać krzaczki, wąchać kwiatki i łapać muchy - ale skutecznie upolowała tylko jedną - taką co miała skrzydełko oderwane (instynkty może i w niej drzemią ale kitka zrobiła się już ewidentnie domowo-poduchowa)

A poniżej kilka fotek z tej Bezowej wyprawy:
http://miau.pl/upload/Photo3.jpg
http://miau.pl/upload/Photo4.jpg
http://miau.pl/upload/Photo8a.jpg
http://miau.pl/upload/Photo13.jpg
http://miau.pl/upload/Photo15.jpg
http://miau.pl/upload/Photo16a.jpg
http://miau.pl/upload/Photo17.jpg
http://miau.pl/upload/Photo18.jpg
http://miau.pl/upload/Photo19.jpg
http://miau.pl/upload/Photo20.jpg
http://miau.pl/upload/Photo22.jpg
http://miau.pl/upload/Photo24.jpg

Ależ ona słodka Super fociaki

Witam ,

jest śliczna . Czy to jest birmanka ?

Pozdrawiam

Kicia jest cudna, ale o tym juz wiesz . I zdjecia powalajace na kolana

Fotka nr 15 jest dla mnie najcudniejsza
Sliczny kociak

Piękności !!!

Ewa G. pisze:
Czy to jest birmanka ?

To jest jakiś koci mieszaniec - chociaż rzeczywiście najbardziej podobna do birmańskich
Bądź co bądź jej mama była czarna, gładka, z białymi wstawkami i jak najbardziej podwórkowa.

Kicia jest cudna!!! Uwielbiam niebieskie oczeta!!!! wymiziaj ja ode mnie i Luny

Ależ piękna i te niebieskie oczyska!!!!!!!!!!!