Strona 1 z 25

Złotka niezwykła, niebiesko-biała przytulanka!! Ma DOM!!!!

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 15:57
przez magdaradek
To początek historii:

magdaradek pisze:Przeklejam z Zuluskowego wątku. Może coś poradzicie...

magdaradek pisze:Cioteczki, mam problem - nie z Zuluskiem. Napiszę tu w wątku.

Mój TŻ dziś pojechał na wieź, na naszą działkę. 60 km od Łodzi. Na tarasie domku siedział kot. Wg mojego Tżta kot okazał się ciężarną kotką. Bardzo miłą, miziastą i bardzo głodną. Kotka została nakarmiona, wygłaskana i ....... niestety została tam. Nie wiem co robić i czy w ogóle coś robić? Jeśli kotka jest faktycznie ciężarna, to może dobrze by było ją ciachnąć? Tylko co potem? Nie mogę jej dać DT, nie mam możliwości odizolowania kota. Z innym DT pewnie będzie w Łodzi problem, bo wszyscy zakoceni :( więc co - odwieźć ją tam z powrotem? Kotka wg relacji Piotrka kotka bardzo miła, miziasta, nie bojąca się ludzi. Czy to może być ze względu na szukanie miejsca na poród? Nie wiem......nie wiem........ napisalam maila do Ani CC, bo nie mogłam dodzwonić się do niej do pracy, miała mnóstwo pacjentów :) ale po sterylce pewnie powinna pobyć trochę dopóki się nie zagoi, a Ania chyba ma tam psiego pacjenta specjalnej troski. Proszę doradźcie coś... zostawić tam kota? że sobie poradzi? czy co robić?

Oto kotka - zdjęcie mało wyraźne, bo robione tel. komórkowym:
Obrazek


Rozwinęło się tak:

magdaradek pisze:słuchajcie.........Klementynka jest już u Ani CoolCaty w lecznicy.

Przede wszystkim to dzięki mojemu Piotrkowi......nie mógł przestać o niej myśleć, myślał o tym żeby jutro pojechać, ale chodził jak struty no i wsiedliśmy w auto i w ten śnieg na letnich oponkach pojechaliśmy po kotę :twisted:
podróż zajęła nam ponad półtorej godziny w tych warunkach, zajechaliśmy, Piotrek przeskoczył przez ogrodzenie, a Klementynka jak go usłyszała to z radosnym miauczeniem wybiegła wprost do niego.
W aucie zjadła całą saszetkę whiskasa, kupionego na szybko po drodze. Całą drogę trochę łaziła po aucie, trochę leżała na podszybiu, trochę na moich kolanach. Miauczała, zestresowała się trochę, poduszki łapek się pociły, ale była bardzo grzeczna. Nie miała nic przeciwko głaskaniu itd. Wydaje się być kotką domową.
Ledwie zdążyliśmy do Ani i tak byliśmy parę minut po 20. Ania ją jutro wyciacha, kocia prawdopodobnie jest w ciąży. Nawet nie spytałam w jakim może być wieku :roll: ale nie wygląda na starego kota.
Jest ładna. Dymno - biała. Spora. Z uroczą strzałką na nosiu..
co będzie z nią później.......nie wiem. Pomyślę jutro...
Ania jest :aniolek: - dziękuję!!
Nie wiem ile będzie kosztować sterylka.......jutro pogadam z Anią, bo akcja była tak szybka, że dopiero teraz trochę ochłonęliśmy z Piotrkiem.
Nie wiem, czy zakładać Klemci wątek .......
idę pić z moim wrażliwym TŻtem pifffoooooo :twisted:


W tej chwili Klementynka jest w trakcie sterylizacji. Pod wieczór będzie wiadomo więcej o jej stanie, ale już teraz wiadomo, że kotka nie może wrócić na działki!! Wyprosiła sobie pomoc u mojego męża, jest ewidentnie domową i cudowną kotunią. Do tego jest śliczna. Oto Klementynka:

mokkunia pisze:Ciotka Gośka_bs poznała dziś Klementynkę i pofociła troszku :)
Troszku bo ta bestia groźna jest :twisted: Pcha się w obiektyw, miziała, wywalała brzucho. Gośka nią zachwycona jest :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ja tak sobie nieśmiało myślę - trza bestię ogłaszać. Szkoda jej na działki :(
Madzia, wywiedz się ile ona może mieć lat i może napisz jakiś łzawy tekst dla niej i ruszamy z akcją :)


PROSZĘ!! DAJMY JEJ DOM!! W TEJ CHWILI POTRZEBNY JEST CHOĆ DOMEK TYMCZASOWY NA CITO!!!!

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 15:58
przez magdaradek
Aha kotunia ma półtora roku, jest młoda, śliczna i kochana!!!!

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 15:59
przez mokkunia
No to sobie zaznaczam :) I jeszcze raz napiszę - piękna akcja Madziu i TŻcie Madzi :):):):)

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:00
przez Korciaczki
:love: :love: a więc to jest ta Klementynka :1luvu:
CC i magdaradek- jesteście cudowne :lol:

Hopseniemy piękną pannę kicię!

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:00
przez goska_bs
zacytuje sama siebie
goska_bs pisze:Bylam... widzialam... wymyzialam :D

Klementynka jest boooooooooooooooska - cud.... mniod orzeszki i milosc :)
Dymna z bialym do tego bezowe prazki na lapkach i spodzie ogona - no odpal :love:

Zrobienie jej fotek bylo wyzwaniem.. bo przeciez trzeba sie pchac na myzianki, barankowac. Dostapilam zaszczytu wlaczenia traktorka i wymyziania brzuszka :) wymiekam przy tej Kocie ;)


Domki pchac sie bo to cudo nie Kot :D

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:02
przez Korciaczki
Nie dość że miziak na sto dwa, to i piękna jak niewiadomo co :lol:
Hops po domek

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:07
przez 15pietro
ale cudo :D Magda jesteś wielka :king:

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:11
przez Korciaczki
Baaardzooo.... :mrgreen:

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:15
przez Aanka
Kotka cudowna i wydać że zadbana a może komuś się zgubiła i powędrowała na działki? :roll: Śliczna dymna z białym na pewno dom się znajdzie i do tego młoda jest !!! Ogłoszenia muszą być teraz jeszcze przed wysypem kociąt

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:15
przez ruru
ja sobie tylko sapnę zaznaczając
łał!
niebiesko biała, cuuuudna :love: :love: :love:
trzeba zrobić banerek 8)

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:17
przez mokkunia
ruru pisze:trzeba zrobić banerek 8)

właśnie o tym i Tobie Ruru myślałam
tylko, że mi się już nie zmieści :( buuuuu

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:34
przez ruru
Banereczek:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/vp84][IMG]http://images29.fotosik.pl/320/183d483124806b80.jpg[/IMG][/URL]

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:37
przez alodona
piękna kotunia;)

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:39
przez magdaradek
Nie wytrzymałam i zadzwoniłam do Ani CoolCaty.
Okazało się, że Klementynka na szczęście nie była w ciąży. Okazało się, że miała przepuklinę, którą Ania również zoperowała. Miała też malutki guzek na cycuszku, ale nie wyglądało to groźnie. W każdym razie Mała jest po sterylizacji i śpi sobie jeszcze.
Teraz biorę się za pisanie ogłoszenia. Wkleję najpierw tutaj tekst, powiecie czy jest ok i wtedy Wam porozsyłam.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za dotychczasową pomoc i za pomoc przyszłą w umieszczeniu ogłoszeń a może jakaś dobra dusza się zlituje i da małej DT? Choć najlepiej od razu DS.
Zaraz wstawię tekst ogłoszenia do recenzji :wink:

PostNapisane: Nie lut 01, 2009 16:42
przez magdaradek
Ruru dziękuję bardzo :1luvu: :1luvu: :1luvu: prześliczny bannerek!!!!