Miau.PL

W mojej piwnicy mieszka 6 półrocznych kotów w tym przynajmniej trzy kotki,reszta to kocórki. Kotki są wyłapane z okolicy gdzie ich nie chciano i szczelnie zamykano przed nimi piwnice i domy.Koty są jeszcze półdzikie. Miały koci katar,lecz były leczone i są już prawie zdrowe. Jest mi bardzo przykro ,że muszą przebywać u minie w piwnicy,lecz na wolności odbierane są jako nieporządane szkodniki. Ludność mojej miescowości-Szprotawy nie sterylizuje bezdomnych kotek i wychodzi z założenia ,że kot sobie zawsze poradzi. Ja mam już w domu dwie znajdki,w tym jedna po cieżkim wypadku. Mój mąz nie zaakceptuje w mieszkaniu większej ilości kotów. Kociaki są śliczne czarne z białymi krawatkami i wąsami oraz jedna biało szara koteczka. Jestem na etapie załatwiania z urzędem miasta sterylizacji kotek. Pomóżcie proszę kociakom znaleśc dobre niewychodzące domki. Ja nie mam za wiele czasu by je oswajać, bo pracuje do póżna. Kochani postaram sie zrobic kociakom zdjęcie. Wiem ,że łatwiej będzie wtedy znaleść im dom.

Choć DT by się przydały na oswajanie i zdjęcia. Ja mogę porobić ogłoszenia. Najlepiej jakby fotki były robione w warunkach domowych, wtedy kociaki mają większe szanse na adopcje.
Podniosę pilne!!

podrzuce

Domek tymczasowy to już byłoby dużo. Wiem ,że zdjęcia w piwnicy nie wyjdą tak jak robione w mieszkaniu. Postaram się jednak zrobić je jak najlepiej. Dzieki za propozycję porobienia ogłoszeń.

Ja też podrzucę i trzymam kciuki!

Dołanczam zdjęcia sześciomiesięcznych kociaków mieszkających w piwnicy. Są śliczne, bawią się i psocą razem.
[/img]

zdjęcia poniżej:

tym kociakom pilnie DT na oswajanie potrzebne, bez DT nie mają szansy na adopcję a tak skąd jeśli będą musiały tam wrócić mogą długo nie pożyć. Tam ludzie niecierpią zwierząt ... I tak musi tam wrócić ich mamusia po sterylce oczywiście, ale to około 2 letnia dzika koteczka. Jeszcze jedna koteczka tam była, teraz jej już nie widać ale jeśłi się pokjawi także będzie trzeba ją złapać i wysteryliziwać. Został tam też jeden kot z rodzeństwa tych kociakó, ale skubany jest tak cwany że nie daje się złapać w klatkę łapkę.

Te 6 kteczków pilnie szuka DT, bez DT nie mają różowej przyszłości, a takich dzikusków raczej nikt nie adoptuje

Kotki pilnie potrzebują DT, trudno będzie o domek niewychodzący dla dzikusów... choć cuda się zdarzają

Kotki są cudne i z pewnością znalazłyby szybko domki.
Gdyby znalazł się ktoś z możliwością wzięcia ich na tymczas, nawet pojedynczo - to pomogę w ogłaszaniu kociaków... ale trzeba je przystosować do życia z ludźmi

Będę podnosić wątek - obecnie tylko tyle mogę

Dzięki Aguś

Hop po DT dla kociaków...
Kto przygarnie kotki na tymczas?

zastanawiam się czy nie lepiej byłoby maluchy na kociarnię przerzucić?
Tam chyba raczej ogłasza sie kotki szukające domów? Ale może się mylę...

Na koty zagląda więcej osób, a te koty bez DT na oswojenie nie mają szans na adopcję

mawin pisze:Na koty zagląda więcej osób, a te koty bez DT na oswojenie nie mają szans na adopcję

Może masz rację, ale ja wszystkie swoje kotki wyadoptowałam przez kociarnię włącznie ze znalezieniem domów tymczasowych.
Ale pewnie nie ma znaczenia gdzie, oby tylko szczęście się uśmiechnęło do maluchów

Hopsa, po domki