Pingwin z Górczyna

Witam
Pomyślałem, że założę mojemu kocurkowi wątek na forum.
Chcielibyśmy zmienić mu imię na takie, które bardziej będzie pasować do jego charakteru. Oczywiście pomimo burzy mózgów w naszym domu nie wpadliśmy na żadne imię, które by nam i Pingwinowi przypadło do gustu. Może jakieś sugestie? Więc opiszę trochę jak się kitek zachowuje
Rano łasi się niesamowicie kręci się między nogami i gaworzy po swojemu. Jak tylko dostaje do michy swoją porcję mokrego żarełka wcina ze smakiem i biegnie na poranne korzystanie z toalety. Chyba dziś miał ochotę zjeść trochę więcej, ponieważ podstępem ukradł śniadanie mojej drugiej połówki, a właściwie tylko część (bułek nie lubi tylko wędlinkę
).
Przez następnych kilka godzin przysypia w swoim bunkrze pod łóżkiem raz po raz wyjdzie na spacer po domku.
Około godziny 15 robi się bardziej towarzyski i ruchliwy przesiaduje razem z nami bawi się swoimi zabawkami. Dotrzymuje towarzystwa podczas gotowania obiadu.
No chyba, że się zmęczy wtedy znowu się kładzie spać ale o tej porze to tylko w kuchni.
Wieczorem domaga się głaskania i ogląda z nami telewizję tuląc się do każdego kto siedzi obok.
Przez noc śpi na krześle w kuchni. A rano znowu domaga się świeżej porcji żarełka.
Czekamy na propozycje imion na początku miał być Franek ale jakoś do niego nie pasuje obserwacja zachowania jest jeszcze niepełna ale przez 2 dni odkąd z nami jest właśnie tak wyglądał jego dzień. Więcej zdjęć sierściucha wkrótce. Pozdrawiam wszystkich czytających.
Pomyślałem, że założę mojemu kocurkowi wątek na forum.
Chcielibyśmy zmienić mu imię na takie, które bardziej będzie pasować do jego charakteru. Oczywiście pomimo burzy mózgów w naszym domu nie wpadliśmy na żadne imię, które by nam i Pingwinowi przypadło do gustu. Może jakieś sugestie? Więc opiszę trochę jak się kitek zachowuje

Rano łasi się niesamowicie kręci się między nogami i gaworzy po swojemu. Jak tylko dostaje do michy swoją porcję mokrego żarełka wcina ze smakiem i biegnie na poranne korzystanie z toalety. Chyba dziś miał ochotę zjeść trochę więcej, ponieważ podstępem ukradł śniadanie mojej drugiej połówki, a właściwie tylko część (bułek nie lubi tylko wędlinkę

Przez następnych kilka godzin przysypia w swoim bunkrze pod łóżkiem raz po raz wyjdzie na spacer po domku.

Około godziny 15 robi się bardziej towarzyski i ruchliwy przesiaduje razem z nami bawi się swoimi zabawkami. Dotrzymuje towarzystwa podczas gotowania obiadu.


No chyba, że się zmęczy wtedy znowu się kładzie spać ale o tej porze to tylko w kuchni.


Wieczorem domaga się głaskania i ogląda z nami telewizję tuląc się do każdego kto siedzi obok.
Przez noc śpi na krześle w kuchni. A rano znowu domaga się świeżej porcji żarełka.
Czekamy na propozycje imion na początku miał być Franek ale jakoś do niego nie pasuje obserwacja zachowania jest jeszcze niepełna ale przez 2 dni odkąd z nami jest właśnie tak wyglądał jego dzień. Więcej zdjęć sierściucha wkrótce. Pozdrawiam wszystkich czytających.