Strona 1 z 44

Fiołka odeszła ............

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:13
przez Aleksandra59
Dostałam taką wiadomość :cry: :cry: :cry:

Wszędzie śnieg, zima przyszła w pełni, w oknach palą się różnokolorowe światełka, widać choinkę przez firanki, ludzie grzeją się w cieple.

My nie mamy światełek, ciepła. Nasza Pani dokarmiająca nas z udarem w szpitalu, my w szczerym polu pod mokrym gnijącym fotelem, leżymy jeden na drugim juz nawet nie miaucząc, szkoda ciepła na miauczenie.

Jest nas pięcioro, ale we czwórkę trzymamy się razem.

Ja, czyli zdrowy czarnuszek numer 1, moja siostra biało-czarna numer 2, mój brat czarny, niewidzący na jedno kolo numer 3 i ona, czarna, niewidząca, głucha z powybijanymi zębami numer 4.

Numer 4 zawsze była najodważniejsza nie bała się ludzi, aż po ten dzień, kiedy chłystki wybiły jej zęby, ogłuszyły, a po urazach neurologicznych i kocim katarze nie widzi.

Trzymamy się razem, prowadzimy ją jak ktoś coś rzuci do miski, leży na nas, grzejemy ją.

Ja leże na dole jest mi najzimniej, ale jestem zdrowy (nie licząc pcheł i świerzbowca), ale wytrzymuję inni leżą na mnie.

Czekamy, ale na co? Na cud, gwiazdkę z nieba? Kto nas znajdzie w tym polu, w tej ruinie?

I zdarzył się cud znaleźli nas - przyjechali autem i zabrali naszą czwórkę do ciepłego miejsca, dali w końcu jeść i pić do woli, śpimy na suchych nie wilgotnych i nie zagrzybionych czystych kocykach.

Nasz starszy brat został tam sam. Trwa akcja złapania go, na razie jest karmiony i oswajany.

Czy będziemy mieć imiona nie tylko numery? Czy znajdziemy domy, czy nasza siostra, numer 4, niewidząca, głucha i bez zębów znajdzie swoje kochające miejsce na świecie?

Wasze 7 miesięczne polne kociaki




Polne kociaki są teraz pod opieką Fundacji For Animals i są w Tymczasowym Domku Tymczasowym.

Szukamy dla polnych kociaków DOMKÓW :!: :!: :!:

Nie będę ukrywała, że wsparcie finansowe też baaardzo potrzebne.


Osoby, które zechcą wesprzeć finansowo polne kociaki mogą wpłacać na poniższe konto:

Fundacja For Animals
ul. Mizerkiewicza 12
42-520 Dąbrowa Górnicza

konto nr: 02 1020 2313 0000 3102 0161 2043

z dopiskiem: na cele statutowe Fundacji - dla polnych kociaków oraz nick

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:16
przez aga9955
:cry: :cry: ehh i rycze.....

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:16
przez milenap
:( biedne kociaki!

Hop po domki!

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:16
przez kya
O Boze Ola .... :cry: :cry: :cry: Gdzie one teraz sa? Kto sie nimi opiekuje?

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:17
przez magicmada
Taka smutna historia. Rozumiem, że 4 kociaki są już jakoś wstepnie zabezpieczone. Aleksandro, napisz coś więcej.

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:25
przez Satoru
:(

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:29
przez villemo5
:( Co z nimi? Gdzie sa? Kto dal o nich znac. Nie wolno nam zapomniec o Karmicielce. Trzeba ja uspokoic, ze ktos sie nimi zajal... Ciezka sprawa

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:34
przez Patsy
Serce pęka :cry:
Biedne kocie dzieciaki....

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:35
przez Aleksandra59
Kociaki są pod opieką Fundacji For Aniamals. Wątek założyłam na prośbę Pini1 z FFA.

Kociaki są w domku tymczasowym, ale to chyba taki mocno tymczasowy domek tymczasowy.

Planujemy z Pini1 wizytę głuchej i ślepej kici u dr. Garncarza. Moje ostatnie doświadczenia wskazują na to, że bardzo źle wyglądające oczy wcale nie świadczą o ślepocie kota. Szylcia z wątku Barby50 - widzi, a mój Aluś ma baardzo duże problemy z jednym oczkiem. A oczko Szylci wygląda okropnie, a oczko Alusia tylko łzawi.

Najśmielsza jest czarno-biała kicia.

Szukamy domków dla kociaków.

A może jakieś imiona dla polnych kociaków :?:

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:36
przez barba50
:cry:

Ola może coś trzeba pomóc :?: Daj znać :!:

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:37
przez Aleksandra59
villemo5 pisze::( Co z nimi? Gdzie sa? Kto dal o nich znac. Nie wolno nam zapomniec o Karmicielce. Trzeba ja uspokoic, ze ktos sie nimi zajal... Ciezka sprawa


Villemo5 - niestety Opiekunka kociaków umarła. O kociakach Fundację, z tego co wiem, poinformowała rodzina Opiekunki.

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:52
przez kya
Imiona? Moze nazwy ziolek skoro to polne kotki? Np.Arnika,Fiołek,koper,melisa,oliwka?
Usmarkalam sie przez te kocia rodzinke :cry: Dajcie znac jak cos bedzie potrzebne :(

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:52
przez Satoru
cztery są... hm. Z tymi numerami to brzmi jak z bajki Kryptonim Klan na Drzewie:D Jak sie tamte dzieciaki nazywaly?:)

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:52
przez ciaptak
biedne kociaki, odszedl ktos kto je kochal... [i]

:ok: za domki i piatego kotka, oby pozwolil sie zlapac...

:cry:

PostNapisane: Nie sty 18, 2009 19:55
przez Satoru
Tych dzieciakow bylo wlasnie 5 i trzech chlopakow, dwie baby:)
Jeden na pewno był Nigel.

edit: wikipedia czyni cuda;) Część imion (Nigel, Kuki) pozostały niezmienione, z kolei inne (Czarek, Tomuś, Izka) zostały przetłumaczone.