Nieleczące się zapalenie płuc - może jakieś sugestie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 10, 2009 23:58

mamy szczęście że nasza pani wet na to wpadła :D ja już traciłam nadzieję
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro lut 11, 2009 8:46

Uff. Dobrzę, że to tylko (lub aż) robale. Na przyszłość błagam dziewczyny (i chłopaki :wink: ) zanim podacie kotu serię tak nieobojętnych leków (pisze o sterydach i antybiotykach) starajcie się pomyśleć o możliwie najprostrzych przyczynach dolegliwości, szczególnie gdy nie ma wyraźnych objawów tłumaczących tak intensywne leczenie. Za dużo jest na forum przykładów powikłań po lekach szczególnie u bardzo młodych zwierząt. Sama jestem tego przykładem w "ludzkim" świecie.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 11, 2009 8:56

Sylwka pisze:Uff. Dobrzę, że to tylko (lub aż) robale. Na przyszłość błagam dziewczyny (i chłopaki :wink: ) zanim podacie kotu serię tak nieobojętnych leków (pisze o sterydach i antybiotykach) starajcie się pomyśleć o możliwie najprostrzych przyczynach dolegliwości, szczególnie gdy nie ma wyraźnych objawów tłumaczących tak intensywne leczenie. Za dużo jest na forum przykładów powikłań po lekach szczególnie u bardzo młodych zwierząt. Sama jestem tego przykładem w "ludzkim" świecie.


ależ nikt nie podawał leków od tak sobie. wszyscy sobie zdajemy sprawę z możliwości powikłań itp. ale jak np czekać dwa tygodnie na wyniki testów na toksoplazmozę nie podając chorym kotom nic? po za tym zdjęcie rtg oglądało wielu lekarzy, były konsultacje itp. nie wiem jakim cudem nasza pani wet wpadła na te robale, bo na dobra sprawę nic na to nie wskazywało (nawet rozmawiałyśmy na ten temat, że obraz płuc nie wygląda jak przy robaczycy).
dziś druga dawka odrobaczenia. ogólnie wszystko ok.
Obrazek
Obrazek

Kasia_S

 
Posty: 2620
Od: Pon wrz 18, 2006 15:08
Lokalizacja: Warszawa- Ochota

Post » Śro lut 11, 2009 10:46

Sylwka - te pasożyty nie są znane prawie w ogóle, nasze wetka wpadła na ten pomysł po długich poszukiwaniach w publikacjach naukowych.

Spróbuj wrzucić nazwę, którą podałam w googla i zobacz ile będzie wyników.
Ani jednego.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lut 11, 2009 10:51

15pietro pisze:zaznaczę sobie.
Czy to nie jest Aelurostrongylus abstrusus a nie Aerostongylus stravasus, tak jak Jana wcześniej pisała? Przepraszam, że się czepiam, ale tez mam nieleczącego się kaszlaka a tej nazwa do niczego mi nie pasuje a bym sobie o tym paskudztwie poczytała :roll:


15pietro - masz rację. Po wrzuceniu w google samego hasla "nicienie płucne" wyszło np to: http://www.odrobaczanie.pl/infekcje/inf ... plucne.htm

I tam jedyną łacińską nazwą na "a" jest - Aelurostrongylus abstrusus.

Z kolei po wrzuceniu tej nazwy - mnóstwo rekordów, w tym jeden, nie wiem, czy istotny, nie miałam czasu przejrzeć dokladnie. Wpadło mi w oko proponowane w tym artykule leczenie i bibliografia:
http://journals.tubitak.gov.tr/veterina ... 0009-7.pdf
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Śro lut 11, 2009 10:53

bo to dlatego wszystko, że Ada jest genialna. i młoda :-) co w świecie lekarzy jest bardzo cenną przypadłością, bo jeszcze nie przesiąkła rutyną. mówiła od pewnego momentu, że nie ma pomysłu na te płuca i musi coś doczytać, bo podejrzewa pasożyty, o których jest bardzo mało publikacji ale jakaś tam literatura zagraniczna o nich wspomina. i proszę!!
Sylwka, ja naprawdę niechętnie podaję jakiekolwiek leki Kocie, ona już jest jak chodząca tablica mendelejewa. a cokolwiek było podane, konsultowali rozliczni lekarze. i jak sama widzisz, te robale akurat to jest właśnie najbardziej skomplikowana i najbardziej nieprawdopodobna przyczyna, o której poza Adą nikt nawet nie pomyślał...
ADA RULEZ!!!!!
a tak ogólnie - czy jeżeli przez robale zaszły zmiany w płucach, mozna je będzie jeszcze odwrócić? Kota dziś rano znów miała kaszlawkę ale mam podejrzenie, że to po intensywnym myciu się - lizała się z 15 minut, po czym nagle przemieniła się w kota ze Shreka, pokaszlała jakby chcąc zwymiotować, po czym jej przeszło i znów mnie podrapała...

ziggie

 
Posty: 38
Od: Śro sty 14, 2009 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 11, 2009 10:54

Na wydruku wyniku badania stoi jak wół Aerostongylus stravasus

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lut 11, 2009 10:59

ni wuja... słowa informacji w necie na temat tego zjawiska, poza naszymi wpisami na forum :-) stworzylismy potwora chyba!!

ziggie

 
Posty: 38
Od: Śro sty 14, 2009 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 11, 2009 11:01

ziggie pisze:.....
a tak ogólnie - czy jeżeli przez robale zaszły zmiany w płucach, mozna je będzie jeszcze odwrócić? Kota dziś rano znów miała kaszlawkę ale mam podejrzenie, że to po intensywnym myciu się - lizała się z 15 minut, po czym nagle przemieniła się w kota ze Shreka, pokaszlała jakby chcąc zwymiotować, po czym jej przeszło i znów mnie podrapała...

Zwłóknień zapewne nie da się pozbyć ale nie powinno być kaszlu. Tak jest u mojego rudego. Płuca pozostały zmienione ale kot nie ma zupełnie objawów jakichkolwiek problemów z płucami. No może trochę sapie (to raczej jakby świst w nosku) gdy leży w niektórych pozycjach i gdy się zdenerwuje. To jednak może zupełnie nie mieć związku z obrazem płuc a na przyklad z jego wagą :wink: (pracujemy nad tym).

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 11, 2009 11:05

Jana pisze:Na wydruku wyniku badania stoi jak wół Aerostongylus stravasus


Może się ktoś po prostu pomylił? Tak czy owak, nicienie płucne. Nie zazdraszczam...
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Śro lut 11, 2009 11:08

marta79 pisze:
Jana pisze:Na wydruku wyniku badania stoi jak wół Aerostongylus stravasus


Może się ktoś po prostu pomylił? Tak czy owak, nicienie płucne. Nie zazdraszczam...


Kto? Laboratorium niemieckie?
To nie literówka przecież, a całkiem inna nazwa.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lut 11, 2009 11:12

Jana pisze:Sylwka - te pasożyty nie są znane prawie w ogóle, nasze wetka wpadła na ten pomysł po długich poszukiwaniach w publikacjach naukowych.

Spróbuj wrzucić nazwę, którą podałam w googla i zobacz ile będzie wyników.
Ani jednego.

Mi nie chodzi o ten konkretny rodzaj pasożyta. Nicienie płucne to znany temat i myślę, że każdy wet się z tym spotkał podczas studiów. Dobrze że są tacy którzy potrafią w końcu powiązać objawy i szukać do upadłego. Każda dziedzina nauki na tym polega a w szczególności medycyna. Jako nauka empiryczna i bazująca na statystyce (niestety) wymaga często nierutynowego podejścia. Choć według mnie szukanie w takim przypadku nicieni jest jak najbardziej rutynowe.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 11, 2009 11:46

Jana pisze:
marta79 pisze:
Jana pisze:Na wydruku wyniku badania stoi jak wół Aerostongylus stravasus


Może się ktoś po prostu pomylił? Tak czy owak, nicienie płucne. Nie zazdraszczam...


Kto? Laboratorium niemieckie?
To nie literówka przecież, a całkiem inna nazwa.


No też mi się to dziwne wydaje... A jest jakaś możliwość, żeby się z nimi skontaktować? Może coś podpowiedzą? A może się okaże, że się faktycznie pomylili? Nie ma ludzi nieomylnych. Nawet, jeżeli to są Niemcy... :roll:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Śro lut 11, 2009 13:51

jak zwał te paskudztwa, tak zwał. grunt, że wybijemy to teraz i imię robali mi niepotrzebne :-) a jak w kwestii higieny gdy są nicienie? Jakieś specjalne środki ostrozności? czy to dla ludzi szkodliwe może być? czy kuwete czesciej zmieniac? Kota biega po domu, pewnie na lapkach roznosi te paskudy...

ziggie

 
Posty: 38
Od: Śro sty 14, 2009 12:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 13, 2009 12:36

WIADOMOSC DNIA!! jak dla mnie przynajmniej... w kupie pojawiły się znów obłe paskudy, wyglądają jak glisty które wylazły po I odrobaczaniu w grudniu!! Kota ma się poza tym świetnie :-)

ziggie

 
Posty: 38
Od: Śro sty 14, 2009 12:57
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka i 247 gości