Bajka, poznański "kot wychodzący" ma nowy dom

jak w temacie. widziałam ją już wczoraj, ale myślałam, że to może kolejny "mądry" opiekun wypuszcza kota na dwór przy ulicy Polnej
zresztą, kotka uciekła jak się zbliżyłam, więc dałam sobie spokój. dzisiaj wychodzę ze sklepu obok pracy i patrzę - biegnie. kićkam, kicia podbiega, daje się brać na ręce, i mrrrrrruczy. no to telefon do Gochy i kota siedzi u niej w mieszkaniu. dziewczynka, czarna z białymi elementami, około pół roku, ma dwie obróżki: przeciwpchelną i Hiltona niebiesko-zieloną w kratkę. na obróżce nie ma adresu.
nie zgubiła się komuś taka kotka?

nie zgubiła się komuś taka kotka?
