Strona 1 z 18

Etienne dotarła do celu. Już w domu u Roodej. Dziękujemy.

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 1:11
przez kotika
Etienne. Trafiła do mnie jako rozsypująca się ciężarówka.
Groziło jej realne niebezpieczeństwo na posesji, gdzie ktoś wyrzucił ją i siostrę.
Cleo znalazła szybko dom i terroryzuje swoją panią, która stara się jak może,
rozpieszczać i rozpuszczać swoją puszystą śnieżynkę.
Etienne szukała domu i na każde ogłoszenie było sporo chętnych,
ale wiadomość, że kotka jest głucha odstręczała wszystkich.
W końcu znalazła dom u znajomej forumowego domku.
Niestety po kilku dniach telefon, że pani nie potrafi jej pokochać.
W grudniu następna adopcja, wydawałoby się idealny dla niej dom.
W końcu wiadomość, że mam zabrać kota, bo drapie i mąż jej nie chce, a żona odchodzi.

Teraz Rooda chce dać koteczce dom i miejsce w swoim sercu.
Mamy 1001 jeden obaw, bo Rooda mieszka w Rzeszowie, ale chcemy spróbować.
Koteczka będzie musiała przejechać prawie cały kraj,
A oto ona śliczna, grzeczna śniezynka.

Obrazek

Potrzebny transport z Gdańska do Rzeszowa, lub Krakowa, Lublina.

Z Rzeszowa do Lublina lub Krakowa Rooda może podjechać, więc może być tam, chociaż miastem docelowym jest Rzeszów.

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 10:12
przez Rooda
Ja ze swojej strony dodam, że lubelskie, małopolskie czy podkarpackie w dowolnym miejscu jest dla mnie do dojechania :)
3city niestety już nie :/

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 10:19
przez BarbAnn
jupii
roda dostaje kota
roda dostaje kota
jupi :)

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 10:29
przez genowefa
Bezpośredni transport chyba trudno będzie znaleźć. Proponuje etapami przez np. Warszawę. Do i z W-wy dużo ludzi jeździ. Jeśli trafiłby się transport z Gdańska do W-wy, to ja mogę kota przetrzymać do czasu transportu W-wa-Rzeszów.

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 10:42
przez BarbAnn
może byc tez z warszawy do krakowa
ja w krakowie moge przetrzymac :)

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 10:48
przez Rooda
to byłoby super :D
bo na raty: Gdańsk-Warszawa-Kraków-Rzeszów byłoby chyba najbardziej prawdopodobne znalezienie transportu :)
z góry dziękuję:))

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 12:59
przez PcimOlki
Cztery róże dla Etienne.....nie...cztery kółka dla Etienne.
Gdzie one są? :wink:

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 20:39
przez kotika
PcimOlki pisze:Cztery róże dla Etienne.....nie...cztery kółka dla Etienne.
Gdzie one są? :wink:


O tak, przydałyby się cztery kółka.
Transport samochodowy i "jednozamachowy", byłby najlepszy, nie ukrywam. :)

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 21:14
przez iiwka
To bardzo daleko......rzeczywiście musi być wyjątkowy domek skoro wybrałaś go dla Etienne.....POwodzenia :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 21:50
przez Anka
Wierzę, że to już będzie koniec wędrówek Etienne :)

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 22:16
przez kotika
Anka pisze:Wierzę, że to już będzie koniec wędrówek Etienne :)


Obyś miała rację.
Domy staramy się wybierać najstaranniej jak potrafimy,
ale tak naprawdę zawsze jest pewna niewiadoma
i najlepiej rokujący domek, może okazać się porażką,
jak i odwrotnie, niezbyt obiecujący, okazuje się kocim rajem.
Dom Roody czeka jeszcze na weryfikację przez GunięP.
Wiedząc jednak jak trudno będzie znależć transport,
zdecydowałyśmy się już zacząć szukać.

Proszę pytajcie znajomych, czy nie zamierzają podróżować po kraju.
Oczywiście takich, którym można powierzyć kawałek futerka.

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 22:20
przez Rooda
kotika pisze:
jak i odwrotnie, niezbyt obiecujący, okazuje się kocim rajem.
Dom Roodej czeka jeszcze na weryfikację przez GunięP.
.


Czekam na znak od Guni, mając nadzieję że okażę się domem z drugiej części cytatu :)

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 22:22
przez kotika
Genowefo, BarbAnn, dziękuję za propozycje i być może będziemy
musiały skorzystać z waszej gościnności, ale będziemy próbować znależć
coż jednoetapowego, aby zaoszczędzic koteczce stresu.
:1luvu:

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 23:07
przez kotika
Mam jeszcze jedną prośbę. Czy ktoś z Trójmiasta mógłby pożyczyć
transporterek. Duży transporterek.
Ja mam tylko zwykłe "jednokocie transpoterki".


Byłabym bardzo wdzięczna i oczywiście gwarantuję zwrot transporterka.
W takim większym można wydzielić koteczce miejsce na kuwetkę, może
się tam swobodnie odwrócić. Jest po prostu wygodniejszy.

PostNapisane: Pt sty 09, 2009 23:16
przez anna09
Kotiko, trzymam kciuki za TEN domek dla koteczki i znalezienie jak najlepszego dla niej transportu.
Oczywiście wiesz, że jeśli byłaby taka potrzeba, to koteczka u mnie też (widziałam, że Basia już zaoferowała pomoc) może zatrzymać się w czasie podróży i będzie bardzo miłym gościem :wink: