Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Stomachari pisze:Ale milvie b prawie na pewno chodziło o oddawanie moczu. Raz na dzień to stanowczo za mało.
Należałoby zbadać mocz, a więc oprócz kota trzeba ze sobą wziąć do weta również próbkę moczu.
Jak dobrze nawodniony jest kot? Co dostaje do jedzenia?
Stomachari pisze:Warto pomyśleć, czy oprócz badań podstawowych nie dać od razu tego moczu do posiewu na bakterie. Co prawda całość wygląda bardziej jak przytkanie kryształami (bardzo rzadko się zdarza u kotek ale czasem bywa) niż na zapalenie bakteryjne, ale po co męczyć kota odwlekanymi diagnozami, skoro wszystko można za jednym zamachem załatwić.
A dobra karma to jaka? I czemu dolewana jest woda? To znaczy czy były ku temu przesłanki?
Stomachari pisze:Jeśli ciężar moczu jest zbyt duży, to znaczy że trzeba więcej wody dolewać. Najlepiej strzykawką, żeby zawsze tyle samo. Wtedy łatwo będzie wyliczyć po otrzymaniu kolejnych wyników, czy wody dolewać więcej, czy mniej.
Zakwaszać możecie UrinoVetem (u mojego tymczaska się sprawdził, ale wychodziło drogo, bo musiał dostawać 2 razy dziennie), to bezpieczny preparat. Jest też UroPet, ale przy nim trzeba być ostrożnym, bo można zakwasić za bardzo. Ja obecnie stosuję prawie czystą DL-metioninę dosypywaną do jedzenia. Z tym że ona w organizmie ustabilizuje się po 3-4 tygodniach, więc kontrola nie za 10 dni.
Użytkownicy przeglądający ten dział: RobertstorE, Zeeni i 200 gości