Witam. Chciałabym podzielić się moimi doświadczeniami.
Kotka 2 miesięczna waga 0,6 kg.
Wiedziałam ,że nie była wcześniej odrobaczona [wystające żebra,bardzo, bardzo chuda ale brzuch normalny ].Nie była wcześniej głodzona. Dostałam ją wieczorem a ,następnego dnia w południe już leciałam do weta.
Już od progu gabinetu wołałam ,że jest bardzo zarobaczona. Powtarzałam to kilkakrotnie. Pani doktor zaaplikowała połowę tabletki Milbemax na 0,5-1 kg i stwierdziła wagę w normie. Efekty kotka przez 5 dni strasznie pierdziała, odbyt miała brudny z kupy- nie myła się. Robiła 4 normalne kupy dziennie [ bez robaków],jadła i bawiła się normalnie , a nawet szalała. W 6 dniu po południu krew na odbycie . Wieczorem wydaliła jakby zgniłą ,rozkładając się śmierdzącą brązową masę prawdopodobnie robaków. Przy tym jadła i bawiła się dalej jakby nic się nie stało.Następnego dnia wizyta u weta .
Waga kotki 1,1kg. Opinia weta--- dobrze że nie była wcześniej zaszczepiona boby nie przeżyła. Zalecenie podania przez 5 dni osłonowo glinki , po 4 tygodniach drugiej połowy tabletki na odrobaczenie i odłożenie pierwszego szczepienia do 4 miesiąca.
Przed szczepieniem wet----nie musi być już odrobaczana gdyż już była dwa razy.
Ja---- tak ale drugie było gdy ważyła już 1,6 kg , a tabletka 0,5 do 1 kg.
Wet---- to w takim razie odrobaczymy jeszcze raz.
Wnioski wyczytane w internecie -tabletka nie była za silna ,ale w przypadku podejrzenia zarobaczenia powinna być rozłożona na 3 dniowe porcje .WET NIE ZAWSZE MA RACJE ,JEST WSZAK CZŁOWIEKIEM I JAKO TAKI MOŻE SIĘ MYLIĆ.
Drugi etap niestety przymusowe-efekt całusów [ po dwumiesięcznym pobycie kotki]- odrobaczanie siebie i bardzo ,bardzo wściekłej rodziny.
Mój mąż -masz już kota w głowie po co ci był ten drugi ?