Miau.PL

Nowosc prosto z Germanii (czego to ludzie nie wymysla)
Kuweta (a raczej jej brzeg) z bardzo chlonnym, wymiennym wkladem
Pod warstwa zwirku znajduja sie jakies wlokna, ktore maja miec super sile wchlaniania.
Po pewnym czasie po prostu wyrzuca sie zuzyty wklad.



Oczywiscie wyprobuje

Od kiedy koty sikają na niebiesko?

Bo to jakies niemieckie mutanty

moni_citroni pisze:Nowosc prosto z Germanii (czego to ludzie nie wymysla)

Niech wymyślają, niech wymyślają
Mam nadzieję, że doczekam jeszcze czasów, gdy aktualne żwirki to będzie przeżytek na miarę obecnie piasku, takiego jak z piaskownicy.

Kuweta z ...podpaską?

Kasia D. pisze:Kuweta z ...podpaską?

Tylko żeby skrzydełek nie miała, bo koty jeszcze w stanie sa nauczyć się latać... Co by to było

Wyobrażam sobie: lotem koszącym nadlatuje kuweta, za sterami jeden kot, a drugi ciska pecynkami żwirku. Powód? Bo Animonda była za słona...

myszka pisze:Wyobrażam sobie: lotem koszącym nadlatuje kuweta, za sterami jeden kot, a drugi ciska pecynkami żwirku. Powód? Bo Animonda była za słona...

Wypraszam sobie

a bylam w niemczech i widzialam ten wynalazek

Kasia D. pisze:Wypraszam sobie

Kasiu, ale co można dać kotom, przecież nie zupę

myszka pisze:Wyobrażam sobie: lotem koszącym nadlatuje kuweta, za sterami jeden kot, a drugi ciska pecynkami żwirku. Powód? Bo Animonda była za słona...

Niebieska linia dla właścicieli kotów

Kasia D. pisze:Kuweta z ...podpaską?

Mi sie bardziej z Pampersem skojarzylo...

myszka pisze:

Kasia D. pisze:Wypraszam sobie

Kasiu, ale co można dać kotom, przecież nie zupę

A dlaczego nie?
Moje koty uwielbiaja rosołek, krupnik, barszcz biały ( byle nie za kwaśny),
flaki, i taką z kalafiorem, groszkiem i kurkami. Tylko pomidorowej i ogórkowej im nie daję. Oczywiście wszystko nie tak bardzo przyprawione jak dla ludzi...

Bo zupa była... za mało słona?

A ile takie cuś kosztuje?