Samson (szary) zmienil lokal. Mieszka teraz w garderobie, a maluchy powdrowaly na strych, ale inny
Nie chcę zapeszać, ale pierwsza prezentacja przeszła o dziwo gładko.
Ja trzymałam Samsona, a TŻ Samuela. Żaden nie wydał dźwięku. Tzn. Samuel wydał, ale coś w stylu "spać mi się chce".
Samson się wytrzeszczał i był trochę napięty, jakby chciał pobiec do Samuela.
Poza tym spokój.
Oby...