W przypadku mojego kociambra:
- gdy bazowałam bardziej na karmie suchej - kupy były malutkie, twarde, niemal takie kuleczki (kupa przypominała większe mysie bobki)
- od kiedy bazuję na karmie mokrej - kupy są spore i mniej zbite (ale nie jakieś biegunkowe - teraz kupa wygląda jak kupa, a nie jak mysie bobki).
Mój kociamber robi kupę raz dziennie.
Znalazłam post eweli77 z wątku
viewtopic.php?f=1&t=186554&p=12061779&hilit=raz+dziennie#p12061779"Przede wszystkim wydalanie jest związane z żywieniem, karmiłam karmami i karmie teraz barfem i wszystkie jak jeden zupełnie inaczej kupają, kupa jest sucha i wielkości max małego palca dłoni, do tego raz na 2 dni czasami raz dziennie. Też wydawało mi się, wcześniej że te kupale to wcale tak nie jadą jakby można się spodziewać ale po przestawieniu kotów na barf dopiero widać i czuć różnice".
i jeszcze post Kazi z tego samego wątku:
"Niestety, ale "co wlata, to drugą stroną wylata"
Kupa to niestrawione, nieużyteczne resztki.
Im mniejsza kupa, tym więcej kot strawił = przyswoił = wykorzystał z pożywienia.
Duża kupa oznacza, że pożywienie jest dla kota w dużej części nieprzyswajalne, bezużyteczne.
Im większa ta bezużyteczna część, tym bardziej obciąża organizm...bo narządy jednak starają się coś z tego zyskać...trzustka, wątroba, jelita, a w szczególności nerki...pracują bardzo ciężko żeby coś wykorzystać...i na próżno".
Tyle ode mnie o kocich kupach
BTW - i też nie mam problemu z tym, by odświeżyć wątek sprzed 10 lat