Co można jeszcze zrobić? Już nic.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 31, 2003 9:28

:cry:

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 31, 2003 13:01

Przykro mi :cry:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Nie sie 31, 2003 13:42

Najbardziej żałuję, że kicia tak bardzo cierpiała przez wczorajszy dzień- gdybym wiedziała, że nie wygra z chorobą to nie pozwoliłabym na to... Zastanawiam się dlaczego tym razem kroplówka zamiast się wchłonąć przeniknęła do płuc. I nie znam odpowiedzi.



Najgorsze (a może najlepsze :roll: ) w tym wszystkim jest to, że nawet sobie nie mogę pozwolić na porządnego doła - 5 innych par oczu patrzy i oczekuje, że się będziemy bawić sznureczkiem i whiskasową wędką. No i się bawimy.

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie sie 31, 2003 13:53

Tak trzymaj Rysiu.Powtarzam kolejny dzień choć koteczka cierpiała ale wiedziała ze jest przy niej ktoś (czyli ty) kto ją kocha i na pewno dużo to dla niej znaczyło. Powodzenia! :kitty:

betix

 
Posty: 2007
Od: Pon sie 11, 2003 22:37
Lokalizacja: Radzionków k.Bytomia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 485 gości