Jak to jest z białkiem?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 30, 2003 11:00

A jeśli jesteśmy już przy surowym białku jaja, to ludzie też nie powinni go spożywać, z powodów podobnych co koty.
Deli

Deli

 
Posty: 14351
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Sob sie 30, 2003 21:27

Deli pisze:A jeśli jesteśmy już przy surowym białku jaja, to ludzie też nie powinni go spożywać, z powodów podobnych co koty.


??? A piana z bialka???? Np w koglu-moglu??? 8O

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob sie 30, 2003 21:34

Falka pisze:Rany - a ja widziałam po 110 w sklepie przy pl. Wilsona 8O Wielkie jest i śmieszne - taka niemal kula.


8O oj to jak ja bym kupiła strusie jajo za tyle pieniędzy, to bym je chyba wysiadywać zaczęła, bo na jajecznicę to naprawdę byłoby mi żal.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19844
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 30, 2003 21:36

vitez pisze:W jednym markecie widzialem po 30zl sztuka... ale nie wygladalo zbyt okazale, na moje oko max 20 kurzych a nie 30-40...
To by się zgadzało do sklepów trafiają najczęściej te które nie nadają sie na wylęgowe np. zbyt małe czyli takie 1.4-1.8 kg wylęgowe jajeczko powinno mieć 2.0-2.4 kg :wink:

Beata pisze:??? A piana z bialka???? Np w koglu-moglu???
Ubijanie raczej niewiele tu zmienia :roll:
Obrazek

G.N.

 
Posty: 4042
Od: Nie lip 21, 2002 15:31
Lokalizacja: KrK

Post » Sob sie 30, 2003 22:16

Falka pisze:Rany - a ja widziałam po 110 w sklepie przy pl. Wilsona

A ja sprawdziłem dziś w P&P - 69 złotych.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sie 31, 2003 3:33

Strusie jaja to u nas na bazarku przy Wałbrzyskiej bywają, ale ceną się nie interesowałam :roll:
Olatku, mam dokładnie tak samo - zapamiętuję co, a niekoniecznie dlaczego :wink:
Surowe białko niegdysiejszymi czasy spożywałam, jak robiłam wydmuszki na pisanki (jakoś prościej mi było wyssać niż wydmuchać :roll: ). Dolegliwości żadnych ekstra u siebie nie stwierdzałam, tak czy siak ten okres mam już dawno za sobą, czasu na takie prace czegóś brakuje.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 31, 2003 10:53

G.N. pisze:
Beata pisze:??? A piana z bialka???? Np w koglu-moglu???
Ubijanie raczej niewiele tu zmienia :roll:


No właśnie. Moja mama, pielęgniarka, jeśli już robiła mi kogiel-mogiel, to z samego żółtka. Oczywiście, raz na jakiś czas spożycie surowego białka nie zaszkodzi, byle nie za często.
Deli

Deli

 
Posty: 14351
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 156 gości