Miau.PL

Roboczo nazwany Rufusem, bo nie znam jego imienia.
Przyniesiony dzień przed Wigilią do lecznicy do uśpienia.
Jego właściciel robił porządki świąteczne.
Po co mu taki stary kot?
No właśnie. Bo to bardzo stary kot.

Według diagnozy pani wet z 5 stycznia, Rufus ma być może nawet 15 lat.


Rufus ma tylko 2 ząbki, ciagle się ślini. Jest ogromny, ale bardzo chudy. W lecznicy został odpchlony i odrobaczony. Jego futro dosłownie 'chodziło'. Ma katar, podaję mu antybiotyk, ktory wypija ze smietanką. Gotuję mu kurczaka z ryżem, żeby mu się łatwiej jadło. BARDZO mu smakuje convalescence mięsny.
Rufus CAŁY CZAS MRUCZY.

Wygląda tak:




Casica jest opiekunem wirtualnym Rufusa - dziękujemy!

Rufus jest również pod opieką CZAROWNIC!

Dlaczego założyłam temu kotu wątek osobny?

Nie dlatego, że uważam, że na forum znajdzie dom (choć wierzę w forumowe cuda), ale dlatego, że może ktoś choć na odległość zakocha się w nim albo go polubi i będzie dostawał forumowe ciepłe myśli... I nie będzie taki samotny, anonimowy... Taki opuszczony...

Teraz mieszka w klatce, mając do towarzystwa Mikołaja i Czarkę (oni poza klatką ). Wygląda w tej klatce na zadowolonego, dużo śpi, dużo je, odpoczywa. Ślicznie załatwia się do kuwety.

Po Nowym Roku ma jechać na jeden dzień do lecznicy, na obdukcję paszczki i kastrację. Cały czas będzie leczony na kk.

Potem będzie szukał domku.

Proszę o ciepłe myśli dla Rufusa, o którego chyba nigdy nikt nie dbał... Niech już nie jest samotnym, zaniedbanym, starym kotem, ktorego się usuwa z domu jak zepsuty, niepotrzebny mebel...


-----------------------------------------------------------------------------
Rufus otrzymuje wsparcie od wspaniałych osób z forum, za co serdecznie dziękuje!!!!!

Tu będę wpisywać wpłaty:
40 zł Guzik
18 zł Kwinta - bazarek Dagmary-Olgi
24 zł Amia - bazarek Dagmary-Olgi
30 zł Klusek - bazarek Dagmary-Olgi
100 zł Aleksandra59 - bazarek Dagmary-Olgi
20 zł Pako - bazarek Dagmary-Olgi
100 zł Casica
30 zł Kya
40 zł Margo22
50 zł matka maruda
30,00 dominikaanna1 - bazarek dagmary-olgi
30,00 Guzik
122,00 od Czarownic
40,00 casica
50,00 margo22
38,00Sofhosa - bazarek alareipan
50,00 Mikrejsza - bazarek dagmary - olgi
50,00 malgosiab - bazarek dagmary - olgi
40,00 - casica - stała renta marzec
67,00 - od Czarownic
40,00 - casica - stała renta kwiecień
40,00 - casica - stała renta maj

Kupiłam:
puszki 40 zl
żwirek Zverlit ok. 15 zł (przeliczane z koron czeskich )
żwirek zwykły 10 zł
106,58 zamówienie w Krakvecie
30 zł karma mokra
14 zł Convalescence
60 zł sucha karma hill's
22,90 zł maść Triderm
30 zł puszki a/d Hill'sa
18 zł żwirek
12 zł puszki animondy
22 zł puszki a/d
75 zł puszki a/d, saszetki rc conv mięsny, rc conv budyń
15 zł wizyta u weta
36 zł suche RC senior
30 zł puszki a/d hill'sa
18 zł żwirek
45 zł sanabelle senior sucha
21 zł conv budyń
15 zł - wizyta u weta
18 zł - żwirek
35 zł - karma mokra
18 zł - żwirek
70 zł - kastracja

Dziękuję bardzo w imieniu Rufusia i swoim - kocio ma nieziemski apetyt...

Same CIEPŁE myśli dla koteczka trzymam kciuki za domek
Jakie On musiał mieć życie, że klatka, lecznica... sprawiają mu taką przyjemność
Rufusku-my będziemy o Tobie myśleć bardzo często

przesyłam mnóstwo ciepłych myśli dla Rufusa

Chyba Cię Święty Mikołaj wydobył z tamtego domu, kotku, żebyś na stare lata zaznał jeszcze szczęścia. Zobaczysz

Rufus, trzymam kciuki za Twoją spokojną, szczęśliwą emeryturę

A chętnym, ale wahającym się domkom powiem tyle - senior w domu to skarb w domu, spokojny, mruczący na kolanach ... niewiele potrzebuje do szczęścia, a jak spojrzy w oczy
Wiem coś o tym, uwierzcie ...

Rufus, już miałeś szczęście, a będzie tylko lepiej

Ciepłe myśli i kciuki...
Biedny, śliczny staruszek...

Mam słabość do kocich staruszków.
Jeden właśnie okupuje moje kolana.
Życzę znalezienia cudownego domu

Kolejny koci senior w potrzebie...
Kciuki za lepszy los

Ode mnie też mnóstwo ciepłych myśli dla Rufusa.
Kocham takich staruszków. Są niesamowici.
Oby zaznał jeszcze trochę ciepła i szczęścia w swoim życiu.

Rufus dziękuje.
Właśnie się najadł i chyba pójdzie spać.
Odpoczynek rzecz święta!

Ma bardzo mądre spojrzenie.
Trzeba wierzyć, że teraz zaczyna się Twoje lepsze życie .

Zapomniałam, że przed snem należy się napić budyniu conva, więc juz się woda chłodzi i zaraz staruszek dostanie. Uwielbia! Bardzo się cieszy, jak to pije, mordeczkę ma całą usmarowaną...
Jest taki zmęczony, brudny ciągle, biedny...

Ale ja też mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto pokocha tego mruczącego, ogromnego staruszka, i da mu dom na emeryturze.

Z całych sił będę trzymała kciuki za szczęśliwy los dla Rufusa

Rufusku, już cię na odległość pokochałam i będę cię wspierać całym sercem trzymając kciuki, aby pokochał cię też ktoś, kto poza tym będzie miał dla ciebie kącik w domku już na stałe.

Cudowny kocur!

zgłaszamy się w w wątku z mnóstwem ciepłych mysli i wielkimi kciukami za prawdziwy Dom!