Maurycy

Pisałam niedawno o kici która została sierotą. Po TZ-towym bracie.
BTZ-towa nr 2 ją chciała. Ale już jej nie chce
Koteczka ma na imię Kuba (no Kuba).
Jest jeszcze BTZ -owa nr 1. Ma dom z ogrodem. Ale chyba też kici nie weźmie. A może?
W każdym razie kicia ma przyjechać do mnie w sobotę wieczorem.
Ma około półtora roku, jest wysterylizowana. Czarna kicia. Parę białych włosków pod bródką. Niewielka w sumie.
Ale to dość samodzielna i nie dająca sobie w kaszę dmuchać kotka. Przytulaśna to ona nie jest.
Co to będzie????
Maurycy ją zagryzie czy ona jego
(chciałam drugiego kota, no to mam
A już TZ się zgodził dopiero co, o czym pisałam na kupno drugiego
BTZ-towa nr 2 ją chciała. Ale już jej nie chce

Koteczka ma na imię Kuba (no Kuba).
Jest jeszcze BTZ -owa nr 1. Ma dom z ogrodem. Ale chyba też kici nie weźmie. A może?
W każdym razie kicia ma przyjechać do mnie w sobotę wieczorem.
Ma około półtora roku, jest wysterylizowana. Czarna kicia. Parę białych włosków pod bródką. Niewielka w sumie.
Ale to dość samodzielna i nie dająca sobie w kaszę dmuchać kotka. Przytulaśna to ona nie jest.
Co to będzie????
Maurycy ją zagryzie czy ona jego

(chciałam drugiego kota, no to mam

A już TZ się zgodził dopiero co, o czym pisałam na kupno drugiego
