Maurycy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 29, 2003 1:11 Maurycy

Pisałam niedawno o kici która została sierotą. Po TZ-towym bracie.
BTZ-towa nr 2 ją chciała. Ale już jej nie chce :(
Koteczka ma na imię Kuba (no Kuba).
Jest jeszcze BTZ -owa nr 1. Ma dom z ogrodem. Ale chyba też kici nie weźmie. A może?
W każdym razie kicia ma przyjechać do mnie w sobotę wieczorem.
Ma około półtora roku, jest wysterylizowana. Czarna kicia. Parę białych włosków pod bródką. Niewielka w sumie.
Ale to dość samodzielna i nie dająca sobie w kaszę dmuchać kotka. Przytulaśna to ona nie jest.
Co to będzie????
Maurycy ją zagryzie czy ona jego :strach:
(chciałam drugiego kota, no to mam :(
A już TZ się zgodził dopiero co, o czym pisałam na kupno drugiego :crying:
Ostatnio edytowano Pon sty 26, 2004 19:41 przez Nelly, łącznie edytowano 7 razy

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 2:30

Będzie dobrze, zobaczysz...

U nas też kiedyś była kotka, co się nazywała Lolek :wink: Myśleliśmy na początku, że to on. Ale potem nam urodziła takiego ślicznego Lucka :D
<IMG SRC="http://chelmslaski.com/damian.jpg">

Damian

 
Posty: 598
Od: Śro sie 13, 2003 18:45

Post » Pt sie 29, 2003 5:41

Nelly, nie przejmuj się! Stosunki między kotkami się jakoś ułożą, a co do kupna kotka - poczekaj aż się czarna kicia zadomowi i znów urabiaj TŻ-ta... Będziecie mieć trio :!: :D
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Pt sie 29, 2003 7:42

Napisze to samo co Kasia i Damian :D Bedzie dobrze Nelly :D
Nie mysl odrazu o takich strasznych sprawach jak "zjadanie" :D
A moze kotuchy polubia sie od piewszego mialkniecia? :D
Trzymam kciuki! Bedzie oki! :D :D :D

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt sie 29, 2003 8:05

Wszystko bedzie dobrze.
Jezeli moge cos poradzic to proponuje poczatkowo koty izolowac.
Nowy kot musi przyzwyczaić się do miejsca i ludzi.
Rezydent bedzie miał czas na węszenie pod drzwiami i stopniowe poznanie przybysza.

lewka

 
Posty: 1922
Od: Pon lut 11, 2002 7:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 29, 2003 9:50

Nelly- jeśli Maurycy ma charakter podobny do boryskowego (a tak mi sie wydaje ;) )- to nie bedzie raczej problemu. Borys siłą spokoju i pewnością siebie rozwiazuje wszelkie sprawy, zwiazane z nowymi zwierzakami w naszym domu. Nie pozwoli sie zestresowac, ale nie wykazuje ani cienia agresji. Bedzie dobrze! :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt sie 29, 2003 9:55

Musi byc dobrze :)
Nikt nikogo jesc nie bedzie :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Pt sie 29, 2003 10:58

Nelly, TŻ się zgodził na drugiego kota to go masz! Kot sobie Ciebie wybrał!
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 29, 2003 12:22

Dziękuję za dobre słowa pocieszenia.
Wiecie co, ja nieraz zaznajamiałam koty w domu i zawsze szłam "na żywioł". Zawsze po mniejszych czy większych animozjach koty dochodziły do porozumienia i to w krótkim czasie, i nawet tak zawsze radziłam (niby ze swojego doświadczenia) innym. To znaczy nie radziłam, tylko pisałam, że ja robię tak.
A teraz mam normalnego pietra.
Ale zobaczę jak to będzie w praktyce wyglądało. Po prostu "na czuja" sprawę załatwię. Ewnetualnie poizoluję, ale tylko gdybym faktycznie uznała, że coś może być nie tak. I to w solidny sposób.
No i zaczynam się cieszyć :D
a to najważniejsze.
Miałam po prostu już w wyobraźni malutką puchatą kuleczkę, a tu nagle telefon który mnie zasmucił (z różnych względów).
Taka nagła wiadomość, że zostajecie dokoceni wbrew swoim planom jest taka dość , no w pierwszym momencie lekko szokująca.
Ale oswoiłam się już z tą myślą i zaczynam się cieszyć.
Nawet żałuję, że to nie już dziś :D Jak nikt jej nie chce to będzie miała domek tutaj. Biedna Śnieżka :( W sumie, to ona wraca,
bo to jest koteczka, którą jako maleństwo znalazłam. I dałam jej imię Śnieżka, bo brunetka :wink: Może wrócę do tego imienia?. Nie wiem czy kotka reaguje na swoje imię, czy była tylko tak nazwana bo nazwana.
Bardzo jestem jej ciekawa. Bardzo mało ją znam. Tak wyszło. Wiem, że kilka razy uciekała przez balkon. Od czasu sterylki niby nie.
Ciekawe jak to będzie?
A może polubią się z Maurycym szybko. O niego to jestem raczej spokojna, bo tak jak pisała Olat, to koty o cudownie bezstresowym charakterze. Wszyscy wokół to kuple do zabawy :D Ale charakternej kotki to jeszcze nie miał :D
No zobaczymy.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 13:08

Nelly no to gratuluję i super że zaczęłaś się cieszyć perspektywą dokocenia się :D
ObrazekObrazekObrazek

Agness

 
Posty: 1041
Od: Czw lip 17, 2003 13:55
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Pt sie 29, 2003 15:50

Przed chwilą powiedziałam Maurycemu, że jutro przyjedzie do niego Pani Kubasińska. Czy się cieszy? Spytałam. No rozmowa była trochę dłuższa.
Maurycy zaczął mruczeć :D ale on tak zawsze robi, jak rozmawiamy twarzą w twarz chwilkę. Więc tak naprawdę nie wiem co myśli :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 29, 2003 16:11

Nelly, to naprawdę swietna wiadomość. :ok: Kiciunia będzie miała domek, Marcyś kumpelkę, a TY rzeczywiście mozesz namawiać TŻta na trzeciego kotka ;)
Śnieżka to śliczne imię. Ja bym próbowała ją z nim oswoić.
A i tak, znając życie, najchętniej będzie reagować na dźwięk otwieranych drzwi od lodówki :mrgreen:

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt sie 29, 2003 17:08

Czarne znalezione kotki są najpiękniejsze :mrgreen:

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pt sie 29, 2003 17:11

Nelly masz misje :lol: . Trzymam kciuki za Was, wierze ze wszystko sie ulozy, a kto wie moze i kupicie trzeciego kota? :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt sie 29, 2003 19:18

Trzymam kciuki!!!!
XCzarna tez ma kilka wlosow bialych "na biuscie" ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87957
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Patchi, Silverblue i 93 gości