Strona 1 z 4

Kocie zabawki :) - Jakie znacie ?

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 19:12
przez Janka
Kupiłam fajną kocią zabawkę :D
Weszłam do sklepu, który polecała mi Basia28, kupiłam tacki sheby
i zapytałam jakie mają zabawki aby znaleźć coś czego jeszcze kotuszki nie mają.
BARDZO miła Pani pokazała mi zabawkę, którą mocuje się takimi
platikowymi łapkami połączonymi spręzyną do framugi drzwi, na samej górze.
Do dołu zwisa linka a na końcu linki, ok 20 cm nad podłogą, jest myszka,
z której pod wpływem pacania łapką wydobywa się dźwięk.
Dźwięk przypomina mysi pisk lub też ptasie trele :D
Koty szaleją z nią niesamowicie.
Na noc albo jak nikogo nie ma w domu zabaweczka jest chowana,
bo to jednak jest linka i wolę jej nie zostawiać, bo pomysły kocie bywają różne.
Szczęściarz ją morduje namiętnie a Kociś na razie ostrożnie :D
widać, że zabawka sprawia im autentyczną radość :lol:

Jakie znacie fajne, kocie zabawki? :?:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 19:15
przez Agni
Ojej. Ja też kcem taką zabawkę! :crying:
(dla kotów oczywiście :lol: :wink: )

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 19:30
przez Agness
Janka z opisu ta zabawka jest rewelacyjna, muszę się o coś takie popytać w mojej "wiosce" ;) Ja ostatnio kupiłam myszkę takią tradycyjną, ale z małym bajerem, bo w środku jest koralik. Kot jak ją dostał to się z nią mordował z 5 godzin, z krótkimi przerwami. Dziś dla urozmaicenia przymocowałam mysz do sznurka i powiesiłam, no i skończyło się tym, że myszka ma nieco krótszy ogonek :twisted:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 19:39
przez Janka
Inną, ciekawą zabawką jest piłeczka, w której jest dzwoneczek.
Piłeczka zamknięta jest w plastikowej klatce, która ma kształt walca.
Jest bardzo kolorowa.
Czerwono-żółto-niebiesko-różowo-zielono-pomarańczowo-fioletowa.
Kotuszki koniecznie chcą wydobyć piłeczkę z klatki :lol:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 19:44
przez Falka
To jest fajna zabawka :D Co prawda Falkotom sie znudziła i chyba przez rok wisiała sobie uwiązana do stołeczka ale przyjechali ważni goście, wywlekli zabawkę i okazało się, że nadal jest fajna :lol:

Obrazek

Fota Estravena

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 19:57
przez Agni
Janka pisze:Inną, ciekawą zabawką jest piłeczka, w której jest dzwoneczek.
Piłeczka zamknięta jest w plastikowej klatce, która ma kształt walca.
Jest bardzo kolorowa.
Czerwono-żółto-niebiesko-różowo-zielono-pomarańczowo-fioletowa.
Kotuszki koniecznie chcą wydobyć piłeczkę z klatki :lol:

Moi też mają taki walec. Walcują nim na okrągło! :lol:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 20:00
przez Kasia D.
A u mnie, co bym nie kupiła, to i tak króluje papierek zmięty w kulke...

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 20:50
przez Ella
Drakula bardzo lubi piórka na kijku, ale w miarę nowe.
Z domowych pomysłów, najbardziej kocha miarę krawiecką,
inaczej zwaną centymetrówką.
Kuleczki z dzwonkiem w środku,
a z wierzchu futerkiem prawdziwym-to jest to :!: :D

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 20:58
przez Olivia
a ja co bym nie kupiła to i tak hitem jest piłeczka pingpongowa.
i guziki oberwane z kanapy :evil:
i nie mam w domu żednej framugi, a moze by się podobała taka zabawka :(
a można prosić i foto zabaweczki? bo wyobraźnia nie ogarnia :oops:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 21:02
przez Ella
Piłeczki ping-pongowe są doskonałym pomiarem wiatru :wink:
Jak kulają się po balkonie od ściany do ściany, 4 i pół metra,
to znak, że duje na dworze mocno.
Mój TŻ nie może wtedy spać przez te odgłosy :oops:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 21:11
przez migaja
najlepszy jest papirus napedzany pancia :twisted:
drugie miejsce zajmuja szklane kuleczki. najlepiej 50 na raz zrzuconych z prawie 3 metrowego regalu :evil:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 21:35
przez Janka
Zobaczcie co znalazłam:
""Wielofunkcyjny system rozpieszczania kota składający się z podstawy zaopatrzonej w trzy drapiące szczotki oraz ""głowicy"" z kocią miętką, masującymi grzebieniami i gałką do pieszczenia zębów kota. Dostarcza kotu ekstatycznej przyjemności. Niestety do tej pory nikt nie wymyślił czegoś podobnego dla właścicieli kotów. Średnica 50 cm."
http://www.karusek.com.pl/imgdb/koza0015.jpg
Ale numer :!: :lol:

PostNapisane: Czw sie 28, 2003 21:46
przez Aniutella
U nas w roli zabawek doskonale sprawdzają się:
papiloty
wałki do włosów
sznurówki
kulki z folii aluminiowej
rurki do napojów
zakładane rajstopy :evil:
korki od wina
zakrętki od butelek
pędzelek do makijażu
kubeczki plastkiowe
orzechy włoskie
Niewymagające mam koty prawda? :wink:

PostNapisane: Pt sie 29, 2003 0:41
przez Nelly
Miotełka z piórek i piłeczki (gumowe, bo lubi je nosić w pyszczku) to z kupnych rzeczy jest według niego najlepsze.
Lubił bardzo myszkę na długiej gumce do zawieszania wysko. Ale od kiedy zaczął się tą gumką cały oplątywać walcząc z myszą i przestraszony nieziemsko wyć zlikwidowałam toto. Bałam się, że sobie coś zrobi. A nie zawieszona, to już nie to.

PostNapisane: Pt sie 29, 2003 1:11
przez Janka
Nelly pisze:[ciach...]
Lubił bardzo myszkę na długiej gumce do zawieszania wysko. Ale od kiedy zaczął się tą gumką cały oplątywać walcząc z myszą i przestraszony nieziemsko wyć zlikwidowałam toto. Bałam się, że sobie coś zrobi. A nie zawieszona, to już nie to.


O to jest właśnie ta zabawka 8O, którą moje kotuszki tak lubią.
Coś czułam, ze ta gumka nie jest do końca bezpieczna, dlatego
bawią sie nią tylko pod czujnym okiem dwunożnych.