Strona 1 z 6

Kraków młody miziasty kocurek po urazie stracił dom [']

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 15:56
przez Agulas74
Założyłam wątek na kociarni:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3845056#3845056

Ale poradzono mi również tu na Kotach...

Wklejam jeszcze raz maila od znajomej:
"Może ktoś zna kogoś kto chciałby się zaopiekować kocurkiem 5 miesięcznym, który ma niedowład tylnych łapek, szukam dla niego domku na stałe lub przynajmniej opieki na święta.
Nie jest to wada od urodzenia, Neuronek po prostu taki wrócił któregoś dnia do domu, nie wiadomo jaki ma uraz i czy kiedykolwiek z tego wyjdzie, najprawdopodobniej nie. W tej chwili jest w trakcie terapii, jest naświetlany laserem i dostaje zastrzyki, jego leczenia podjęła się lecznica na Piłsudskiego i będzie kontynuowane dalej, a nowy właściciel nie poniesie kosztów z tym związanych.

Niestety poprzedni właściciele dają kotkowi czas do wtorku.
To młody wesoły, radosny kotek, uwielbia się ładować na kolanka, świetnie sobie radzi mimo tego że nie używa tylnych łapek tylko właściwie pełza, absolutnie nie sprawia mu to bólu.
To mały kociak i potrzebuje dużo uwagi."

Kontakt: zosiawk@wp.pl, 600 123 011

Fotki kocurka:

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 16:02
przez Gretta
8O :cry: biedny, biedny maluch
mogę tylko podnieść wątek :cry:

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 16:21
przez catalina
Na swieta??? A co potem????

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 16:32
przez ariel
Z wyjątkiem pyszczka wygląda jak mój śp. Gwoździk :cry:

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 16:45
przez Kinya
catalina pisze:Na swieta??? A co potem????


No właśnie :cry:

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 17:16
przez ulvhedinn
Dobra, opieka opieka, ale zrobiono jakiekolwiek badania? RTG? Mielografia? Co to znaczy najprawdopodobniej nie? :evil: Rokowania po urazach tego typu (zakładam, że to kręgosłup) to się robi na podstawie dokładnych badań, a nie na oko....

On trzyma mocz, kupę? Czuje łapki? Jakie dostaje zastrzyki?

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 17:19
przez catalina
Jest u wetki z Piłsudskiego, zakładam, ze ma dobra opiekę

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 17:45
przez Agulas74
Dziewczyny nic więcej nie wiem ponad to, co napisałam. Poprosiłam o aktualne informacje, co teraz z kotkiem. Ale lecznica rzeczywiście jest w porządku.

O szczegóły można pytać mailowo. Dziewczyna, która do mnie napisała często daje DT kotom, ale na Święta wyjeżdża, prawdopodobnie mogłaby zabrać kocurka do siebie po powrocie (ale tylko na DT). Nie chciałabym wypowiadać się za nią....

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 19:00
przez mrr
Niestety też mogę tylko podnieść.

Na Piłsudskiego na pewno ma dobrą opiekę.

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 20:00
przez sanna-ho
śliczny kocio :1luvu:


niestety, tu gdzie mieszkam, nie mogę mieć żadnych tymczasów :(

PostNapisane: Czw gru 18, 2008 21:48
przez Iburg
Podnosze koteczka. Szuka pilnie domu

PostNapisane: Pt gru 19, 2008 10:28
przez Killatha
a ci poprzedni własciciele to jacyś ...
jak mozna kota po wypadku wyrzucić
:ok: kot szuka domu

PostNapisane: Pt gru 19, 2008 11:19
przez amyszka
Banerek dla kotka :

Obrazek


Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/6lm1][IMG]http://img238.imageshack.us/img238/4443/neuronuu6.gif[/IMG][/URL]


Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu :ok:

PostNapisane: Pt gru 19, 2008 12:06
przez alessandra
zgłosiłam kotka w klubie kotków niepełnosprawnych:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82 ... sc&start=0
zajrzyj tam, Agulas74 :wink:

PostNapisane: Pt gru 19, 2008 12:16
przez Granula
bidulek :cry: mogę tylko podnieść wątek