Strona 1 z 1
Kicia (niebieskooka) po sterylizacji

Napisane:
Śro sie 27, 2003 19:37
przez Iwona65
Witam,
wczoraj moja kotka była na zabiegu. Mam w związku z tym pilne pytanie: jak długo może nie chcieć jeść. Była chętna do jedzenia i domagała się, ale po sterylizacji nic nie je.

Jak długo może nie chcieć?
Bardzo prosze o odpowiedź.
Iwona

Napisane:
Śro sie 27, 2003 19:38
przez Ofelia
Głaski dla kici!!!

Napisane:
Śro sie 27, 2003 19:39
przez Estraven
Do dwóch dni. Może też mieć kłopoty z wypróżnianiem, co jest częste po narkozie. Wówczas wskazane bywa podanie parafiny.
Dobrze, żeby coś zjadła, ale ważniejsze, aby piła. Jak z tym wygląda?

Napisane:
Śro sie 27, 2003 19:39
przez Katy
Iwono, był wątek kilka dni temu "Nie je po sterylce" czy coś w tym stylu. Zaraz Ci odświeżę.
Trzyamam kciuki żeby kicia wróciła do zdrowia jak najszybciej.

Napisane:
Śro sie 27, 2003 19:42
przez Iwona65
No właśnie z piciem też nie najlepiej, leży biedaczysko w kocyku.

Napisane:
Śro sie 27, 2003 19:48
przez Kiara
Ja bez związku z tematem, ale musze
Iwona, jakie ty masz sliczne kotuchy

Ten pierwszy bardzo podobny do Paczusia

po prostu niesamowite futrzaki
3mam

zeby koteczka wrocila szybko do sprawnosci... bedzie dobrze


Napisane:
Śro sie 27, 2003 19:48
przez Iwona65
Wiem, że wcześniej lubila pić mleko, czy można jej trochę dać?
Dzięki za odpowiedzi, to dla mnie ważne.

Napisane:
Śro sie 27, 2003 20:01
przez drotka
Niestety nie pomogę

, bo w tej materii doświadczenia jeszcze nie mam
ale chętnie czytam, bo sterylka Kizi tuż tuż
i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia kitusi


Napisane:
Śro sie 27, 2003 20:12
przez Deli
Możesz też spróbować jej dać coś, co bardzo lubi. Szarka zaczęła jeść drugiego dnia wieczorem, kiedy dałam jej drobno pokrojonego kurczaczka, którego uwielbia.

Napisane:
Śro sie 27, 2003 20:17
przez ani
Głaski dla kici
I też myślę, że możesz spróbować dać jej chociaż odrobinę jakiegoś przysmaku. A jeśli nic nie zje do jutra - to raczej do weta

Napisane:
Śro sie 27, 2003 20:20
przez Estraven
Po sterylizacji kota powinna dostawać możliwie treściwy pokarm - tak aby niewielka nawet ilość dostarczyła sporo składników. Są specjalnie karym rekonwalescencyjne, które spełniają ten warunek, ale kurczak też będzie na miejscu.
Co do mleka - nie zaszkodzi, szczególnie że przyda się poprawa perystaltyki jelit, a mleko (a jeszcze lepiej śmietanka) zwykle w tym pomaga. Oczywiście pod warunkiem, że kota dobrze toleruje i lubi mleko.
Jak poza tym ze stanem zdrowia? Nie ma temperatury ani obniżonej ciepłoty? Jeśli do jutra popołudnia nie zacznie przynajmniej pić, sugeruję odwiedzić veta, aby zbadał i ewentualnie nawodnił.

Napisane:
Śro sie 27, 2003 20:37
przez Agni
Możesz jej delikatnie zwilżać pyszczek świeżą wodą.
Głaski dla kici!


Napisane:
Śro sie 27, 2003 21:31
przez Olivia
drotka pisze:Niestety nie pomogę

, bo w tej materii doświadczenia jeszcze nie mam
ale chętnie czytam, bo sterylka Kizi tuż tuż
i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia kitusi

czy Kizia to ta śliczna devonka?
chcesz ją sterylizować?

Wszystko w porządku:)

Napisane:
Czw sie 28, 2003 7:30
przez Iwona65
Dzięki wszystkim za wczorajsze podpowiedzi.
Kotka wstała dzisiaj rano baaaaardzo głodna i spragniona, nie potrzebnie panikowałam, ale się o nią bałam.
Pozdrowienia dla wszystkich
Iwona