PYZA w nowym domku :)

Nie miała baba kłopotu....
Kociczka pojawiła się w rejonie karmienia Pani Izy
ktoś ją wyrzucił bo absolutnie nie jest kotem dzikim, jej traktor mruczenia reaguje na ruch - nie trzeba jej nawet głaskać
w domu zachowuje się naturalnie - boi się tylko psa, może miała złe doświadczenia ?
Nazwaliśmy ja Pyza żeby nam się komponowała z domową garmażerką - Kluskiem i Pulpetem
szukamy dla niej domku, jeśli ktoś będzie chciał burasa .... bo śliczna to ona nie jest niestety, ani w modnym kolorze...
Pyza wyglada tak
____
Kociczka pojawiła się w rejonie karmienia Pani Izy
ktoś ją wyrzucił bo absolutnie nie jest kotem dzikim, jej traktor mruczenia reaguje na ruch - nie trzeba jej nawet głaskać

Nazwaliśmy ja Pyza żeby nam się komponowała z domową garmażerką - Kluskiem i Pulpetem

szukamy dla niej domku, jeśli ktoś będzie chciał burasa .... bo śliczna to ona nie jest niestety, ani w modnym kolorze...
Pyza wyglada tak

