Strona 1 z 21

Widzę tylko na 1 oczko - Gucio odszedł :-( [']

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:08
przez mawin
Szprotawa, małe miasteczko w którym niestety nie ma sterylizacji bezdomych kotów, tych domowych niestety także nie. A co się robi z kociakami - wyrzuca na ulicę :-( Taki los spotkał także tego prześlicznego koteczka. Koteczka znalazły dzici i przyniosły do mojej siostry. Kotek miał koci katar, jedno oczko ma trwale uszkodzone, nie widzi na nie. Kotek ma około 6 miesięcy, kocha ludzi a niestety musi siedzieć na strychu samiutki jak palec, na dodatek moi rodzice u których na strychu jest kotek chcą się go jak najszybciej pozbyć bo miał być tylko 2 tygodnie a siedzi juz ponad miesiąc :-( . Moja siostra ma już dwa znalezione i odratowane koty, nie może go wziąć do siebie, niedawno uratowała kicię która u niej już najprawdopodobnie zostanie ( mimo niezadowolenie jej męża). W Szprotwaie i okolicy nie ma szansy na znalezienie dla niego domku niewychodzącego - taka jest mentalność ludzi w małym miasteczku, a kotek widzi tylko na jedno oczko.
Maluch szuka DS lub DT gdzie nie będzie siedział sam całymi dniami.
Zdjęcie nie jest zbyt udane, ale maluch jest na prawdę śliczny i słodziutki.
Obrazek

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:12
przez KarolinaS
kolejny kotek bez oczka :cry:

mawin wpisz kotka tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=85511&highlight=

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:26
przez mawin
dzięki, już go tam dopisałam. On oczko fizycznie ma, ale trwale udzkodzone , nie widzi na nie :-(

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:26
przez mrr
Bardzo ładny kot...
Warto byłoby dać większe zdjęcie (albo z opcją "powiększ"). Pomogłabym, ale nie umiem. :?

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:27
przez mawin
Walczę z ImageShack i wreszcie się udało:

Obrazek

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:28
przez mawin
No teraz jak powiększyłam to znowu za dużo :-(
ja jednak jestem cymbał komputerowy :-(

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:30
przez fatalna
biedny pysio :cry:

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 0:46
przez KarolinaS
biedny, śliczny rudzielec na pewno znajdzie domek - cierpliwości :!:
trzymam mocno kciuki :ok:

koniecznie zmniejsz zdjęcie :wink: bo się format wątku rozjeżdża :roll:

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 9:32
przez mawin
sprubuję zmniejszyć ;-)

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 9:34
przez puss
jaki on fajny... taki jak Ptysiek z FA, który niestety jest już za TM.
Ptyś albo Gucio. tak powinien mieć na imię.

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 10:12
przez alessandra
Ptyś czy Gucio? - mnie obydwa imiona wydaja sie odpowiedni-prosze zdecydowac , porobię kotkowi ogłoszenia tam, gdzie mam konto: animalia, kokosy, adopcja kota, ciapkowo..
puss, bardzo prosze o zrobienie allegro dla futerka, bo ja nijak nie mam mozliwości-dasz radę :wink:

mawin, podaj mi na pw kontakt do Ciebie w sprawie kotka-potzrebny do ogloszeń- a takze tekst ogłoszenia, wstawie go takze na nk do mojej galerii kotków wyjątkowych-moze ludzie z tego miasta zastanowia sie troche, kiedy miasto okryjemy zła slawą-jesli maja choć troche wstydu

mysle,ze poczatek poiwnien byc taki:

Szprotawa, małe miasteczko w którym niestety nie ma sterylizacji bezdomych kotów, tych domowych niestety także nie. A co się robi z kociakami - wyrzuca na ulicę Taki los spotkał także tego prześlicznego koteczka...

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 10:16
przez puss
:mrgreen: :ok:

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 10:18
przez mawin
dzięki dzieweczyny :-)
oba imina mi się podobają :-) może Gucio?

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 10:30
przez alessandra
mysle,ze poczatek poiwnien byc taki:

Szprotawa, małe miasteczko w którym niestety nie ma sterylizacji bezdomych kotów, tych domowych niestety także nie. A co się robi z kociakami - wyrzuca na ulicę Taki los spotkał także tego prześlicznego koteczka...

PostNapisane: Pt gru 12, 2008 10:31
przez alessandra
Gucio :ok: