Babcia Tekla - przeszła za Tęczowy Most :-(

Babcia Tekla – wg informacji w książeczce zdrowia urodziła się w 1993 roku – piękny wiek dla kota zamieszkała z nami w sobotni wieczór – pochodzi z krakowskiego schronu i przez zupełny przypadek wypatrzyłam ją w wątku o kocich seniorach – zapadła mi tak głęboko w serce, że o niczym innym nie umiałam myśleć – przekonałam rodzinę, że powinna z nami zamieszkać, opowiedziałam im jej smutną historię i jest ..
Jest strasznie chudziutka – taki koci szkielecik o marnym futerku, wystających kościach i ogromnym smutku w oczach – na razie dostała gabinet do swojej tylko dyspozycji, by nabrała siły i chęci do życia – kiedy idzie to słania się na słabych nóżkach
We wtorek przejadę się z nią do naszego weta, niech ją obejrzy i powtórzy badania bo miała podwyższone próby wątrobowe i ustalimy jakąś dietę, może witaminy – nie chcę sama eksperymentować bo boję się ja skrzywdzić no i doświadczenie z kotami mam prawie żadne
Śpi koło mnie i mruczy a kiedy biorę ją na ręce to chyba boli ją cały tył bo wtedy syczy - no jak na Babcie całkiem nieźle – no i już na syczała na mojego rezydenta Lafiego bo oczywiści ciekawskie futro wśliznęło się i furknęło na babcie


Jest strasznie chudziutka – taki koci szkielecik o marnym futerku, wystających kościach i ogromnym smutku w oczach – na razie dostała gabinet do swojej tylko dyspozycji, by nabrała siły i chęci do życia – kiedy idzie to słania się na słabych nóżkach
We wtorek przejadę się z nią do naszego weta, niech ją obejrzy i powtórzy badania bo miała podwyższone próby wątrobowe i ustalimy jakąś dietę, może witaminy – nie chcę sama eksperymentować bo boję się ja skrzywdzić no i doświadczenie z kotami mam prawie żadne
Śpi koło mnie i mruczy a kiedy biorę ją na ręce to chyba boli ją cały tył bo wtedy syczy - no jak na Babcie całkiem nieźle – no i już na syczała na mojego rezydenta Lafiego bo oczywiści ciekawskie futro wśliznęło się i furknęło na babcie



