Idziemy za ciosem....SENIOR whiskasik.Daj się znaleźć!

Wczoraj do domu pojechał Rudy z tego wątku- http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=84668 . Ten wątek zakładam z nadzieją,że temu kotu też się poszczęści.
Kot,którego ten wątek dotyczy,podobnie jak Rudy jest kocim seniorem z działek.Mieszka tam już dosyć długo.
Ma może 8,może 10 lat.
Zaglądałam mu do paszczy-zęby ma w bardzo złym stanie.
3 kły,które "wyłażą" z dziąseł.Jest przeraźliwie chudy,szkielecik.Waży może ze 2 kg.
Może dlatego tak wygląda,bo po prostu nie umie jeść.Inne działkowe koty wyglądają o tej porze roku bardzo ładnie.
Ta zima może być jego ostatnią,jeśli zostanie bez pomocy.
Potrzebuje kogoś,kto podaruje mu trochę ciepła,zadba o niego,nakarmi.Potrzebuje DOMU.
Tak wygląda kot,zdjęcia nie są najwyższej jakości,bo były robione komórką,postaram się o lepsze.
Aby powiększyć zdjęcie,należy kliknąć w miniaturkę.
Wierzę,że zdarzy się kolejny cud.Wierzę,że on jeszcze kiedyś zasiądzie na kolanach własnego Dużego...
Wątek założyłam na Kotach,ponieważ zagląda tutaj więcej osób i tym samym większe są szanse na to,że ktoś zauważy Whiskasa.
Kot,którego ten wątek dotyczy,podobnie jak Rudy jest kocim seniorem z działek.Mieszka tam już dosyć długo.
Ma może 8,może 10 lat.
Zaglądałam mu do paszczy-zęby ma w bardzo złym stanie.


Ta zima może być jego ostatnią,jeśli zostanie bez pomocy.

Potrzebuje kogoś,kto podaruje mu trochę ciepła,zadba o niego,nakarmi.Potrzebuje DOMU.
Tak wygląda kot,zdjęcia nie są najwyższej jakości,bo były robione komórką,postaram się o lepsze.


Aby powiększyć zdjęcie,należy kliknąć w miniaturkę.
Wierzę,że zdarzy się kolejny cud.Wierzę,że on jeszcze kiedyś zasiądzie na kolanach własnego Dużego...
Wątek założyłam na Kotach,ponieważ zagląda tutaj więcej osób i tym samym większe są szanse na to,że ktoś zauważy Whiskasa.