Strona 1 z 4

Aprilek się popsuł :( - już zdrowa! :)

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 17:41
przez lakshmi
No właśnie. Panienka ostatnio wydawała mi się z lekka nijaka, co złożyłam na karb wylatujących zębów i ewentualnego przygotowania do rui. Ale dzisiaj przeszła sama siebie - jadła, spała, kuwetowała się i nic poza tym, żadnej gonitwy, żadnej zabawy i podgryzania...
Wylądowałyśmy u weta - początki tego, co Sauron + wredne prosówkowe zapalenie pyszczka - alergia. W piątek tego jeszcze nie było, więc posądzenie padło na Animondę. Chwilowo odstawiamy, bierzemy prochy na odporność (ronaxan) i patrzymy co będzie dalej... Trzymcie kciuki, żeby to jednak było uczulenie na tacki Animondy.
W sobotę kontrola.

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 17:44
przez Agness
Mam nadzieję, że to tylko uczulenie na Animodę i zmiana jadłospisy swoje zrobi. Trzymam kciuki :)

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 18:24
przez drotka
kciuki obowiązkowo zaciśnięte :wink:

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 18:35
przez ani
Kciuki :ok:
i ogonki też &&&&&&&&&&&&

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 19:23
przez ryśka
:ok:

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 19:25
przez migaja
bida mala :(
trzymam kciuki :!:

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 19:37
przez kinus
Trzymamy :) bedzie dobrze :)

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 19:42
przez Kiara
Biedactwo :( Trzymam mocno, bedzie dobrze :ok:

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 19:56
przez tonia
ronaxan, to nie sa prochy na odpornosc a antybiotyk, konkretnie doxycyclina.

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 20:03
przez lakshmi
tonia pisze:ronaxan, to nie sa prochy na odpornosc a antybiotyk, konkretnie doxycyclina.

Wiem, ale "na odporność" żeby jej Sauron czegoś nie sprzedał. No i trilac, którym zupełnie nie jest zachwycona... :roll:

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 20:17
przez tonia
trilac jest pomocny przy przywracaniu prawidlowej flory bakteryjnej, slusznie przy antybiotyku koniecznosc...a na odpornosc jako taka to lepszy jest ribomunyl, engystol lub lydium...jezeli kotu nic nie bylo, antybiotyk podano prewencyjnie...no, prosze a Offelia mnie prawie zabila, jak podalam Gackowi summamed w analogicznej sytuacji... :wink:

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 20:22
przez eve69
3mamy kciuki za sliczne malenstwo

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 20:29
przez Krzysiek(?)
Witam
Kciuki już mnie trochę bolą i jak lepiej trochę ?????

Pozdrawiam Krzysiek(?)

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 20:32
przez lakshmi
Krzysiek(?) pisze:Witam
Kciuki już mnie trochę bolą i jak lepiej trochę ?????

Czujne oko me wychwyciło początki choróbska, więc może być już tylko lepiej. :D
Dzięki za kciuki.

Re: Aprilek się popsuł :(

PostNapisane: Wto sie 26, 2003 20:57
przez doloressa
Wylądowałyśmy u weta - początki tego, co Sauron + wredne prosówkowe zapalenie pyszczka - alergia.

Ja sie nie zgadzam!!!! Aprilek ma byc zdrowy i sliczny...
Nawet nic dzieciom nie powiem, ze choruje, bo beda ryczec.... :(
bede sprawdzac moc myslenia pozytywnego :)