Strona 1 z 1

nowe mieszkanie i drugi kot

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 13:52
przez Marecki
Witam.
Wkrótce wprowadzamy się do nowego mieszkania i z okazji poprawienia sobie warunków bytowych postanowiliśmy przygarnąć drugiego kota (konkretnie małą kotkę, bo mamy dwuletniego kocurka).
Dużo czytałem na temat wprowadzania drugiego kota (także na tym forum) i ogólnie wiem jak do tego podejść. Ale w moim przypadku dochodzi jeszcze komplikacja związana z nowym domem dla kota rezydenta.

Czy lepiej w takim razie wprowadzić się do nowego mieszkania i dać rezydentowi czas na zadomowienie się [objęcie we władanie] (na przykład miesiąc), a dopiero wtedy sprowadzić nowego futrzaka? Czy może od razu pierwszego dnia w nowym miejscu sprowadzić oba zwierzaki?

Problem może jest sztuczny, ale chętnie bym poczytał co myślicie na temat.

Serdecznie,
Marek

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 13:58
przez eve69
mysle, ze lepiej aby kociaki zamieszkaly w nowym domu razem Zniknie problem z obrona terytorium

Gratuluje decyzji :D

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 14:01
przez Beata
Witaj :D Wydaje mi sie, ze lepiej obydwa wprowadzac jednoczesnie na nowe mieszkanie - rezydent bedzie moze bardziej zaaferowany nowymi warunkami no i obydwa od poczatku beda mialy takie same mozliwosci znalezienia "swojego" miejsca. Chyba dla rezydenta tak lepiej tez - tylko raz bedzie mial stres, zamiast dwa razy. Jak juz sie zdecydujesz, to dawaj nam znac :) jak idzie...

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 14:02
przez Inka
Witaj :D
Ja tez chyba wprowadzilabym oba koty jednoczesnie.
Dla rezydenta bedzie to rowniez oznaczac jednorazowy stress, zamiast w 2 rundach.
A koteczke juz macie jaka upatrzona?
Moze zajrzysz na adopcyjna stronke Dagi?
Tyle tam pieknosci, ktore czekaja na kochajacy dom...

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 14:05
przez ani
Witaj :D
Podpisuję sie pod przedpiścami, chociaż doświadczeń żadnych w tym temacie nie posiadam.

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 16:12
przez Kasia D.
Witam serdecznie! :piwa:
Ja tez wprowadzałabym obydwa koty na raz!
Jak by co- moja Pchełka jest do adopcji. A to odważna i energiczna kotka. Na pewno nie bedzie sie stresowac zmiana miejsca i kotem rezydentem 8)
Ma 3 miesiace. I jest śliczna (fotki na adopcyjnej-nr156). :)