Proszę, Dago...
Taka gromadka to już prawdziwa grupa - same zaczynają ustalać złożone reguły. W razie potrzeby mogą zawiązywać koalicje. Albo i przymierza
Są mniej przepracowane obowiązkami domowymi i mają więcej czasu dla siebie i dla nas. A my mamy więcej sierści do czochrania...
I w ogóle jest sympatycznie przy czterech ogonach