Miau.PL

Dzień dobry

Rozpoczynamy 2 część wątku naszych tymczasów. Mam nadzieje, że będzie dużo lepsza od poprzedniej, że kociaki wreszcie znajda wspaniałe, kochające i odpowiedzialne domy, bo przecież tylko na takie zasługują!

Stan na dzień dzisiejszy w naszym zwierzyńcu jest nastepujący - 4 tymczasiki, razem 11 kotówi psina.

Jest róznie raz lepiej, raz gorzej, czasami bardzo źle. Ot życie.

To link do pierszej części:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=75 ... c&start=15


tak zaczynaliśmy kilka miesięcy temu:


To kociaki , który przyjechały do nas z lotniska pare tygodni po koteczkach zabranych z piwnicy na Ochocie.
Tak wyglądaly te kociakijak trafily do nas ponad 3 miesiące temu - maleńkie biedne kruszynki, brudne, wystraszone lotniskowe kociaki

Pankracy
maleńki kociaczek, który ne chodzil, nie jadl, pelzal, taka mala myszka




Luneczka
maleńka, filigranowa koteczka, z wielkimi wystraszonymi oczkami




Pankracy i Boluś



Boluś

maleńki kluseczek, żuczek na króciutkich lapenkach, spokojny, cichutki, jakby go nie bylo




Kalibra wcześniej



Kalibra teraz
[/quote]



A teraz jest tak

Pankracy
Teraz to piękny, dorodny kocurek.Jak przyszedł do nas to nie jadł, nie chodził - taka mała myszka z niego była - nie wiedzieliśmy czy przeżyje - bardzo chorował ale udało się - jest z nami, żyje i jego obecności nie da się nei zauwazyć.
Jest kochającym ludzi kociakiem, cały czas mruczy, wywala brzuszek, jak tylko ktos usiądzie to wskakuje na kolana - naprawde niepowtarzalny kocurek; kocha wszystkich bez wyjątku i można z nim zrobic dosłownie wszystko - najwazniejsze dla niego to bliskość, obecnośc kogoś kto go kocha.





Lunka
to piękna filigranowa koteczka o cudownym charakterze, nazywamy ja marcepanową panienką. To bardzo delikatna, wrażliwa koteczka, która kocha ludzi i rozdaje całusy.
W kontaktach, na poczatku jest bardzo niesmiała ale potem odda człowiekowi całe swoje serce. Jest spokojna, kontaktowa, przytulasna i mrucząca - tylko brac i kochać. Potrzebuje naprawde kochającego i odpowiedzialnego domu




Boluśto taka malenka pierdułka - nikomu nie zawadza, nie psoci, jest cichutki i kochany, bardzo bardzo wrażliwy; mały zajączek biegający po domu; uwielbia spać w zlewie ze swoim ręczniczkiem



[/quote]

śpioszki razem



Boluś i Kalibra





Suszymy pranie


nasz banerek
Bannerek dla tygrysiątek




rozliczenie
borosia-100zł
mo nika- 100zł
Afatima -100zl
Ja-Ba - 150zl
Evvcik- 50zł
Be-150zł
Ja-Ba-100zł
bazarek od Anuk - 116zł
besset2- 140 zl( na kastracje Bolusia i kociaki)
borosia - 80zl
Killatha -50zł
bazarek od Kaprys 2004 -340zl
razem 1476 zl
serdecznie dziękujemy!

wydatki
wizyta kalibra *3 razy ( biotyl, nawanianie, catosal) - 45zł
intestinal suchy 2,5kg, lakcid*2, espumisan, enterogast,neopancretaniunum- 139,70 zł
4saszetki intestinal,2 convalescent proszek-33 zł
Bolus wizyta(antybiotyk, tolfedyna) krople do oczu - 57,00zł
splata cześci dlugu wet.- 100zl
Boluś wizyta,leki, 3*intestinal, 3*i/d, krople, żwirek, karma -155,50 zl
krople, żel do oczu, lakcid -43,5
badanie zeskrobiny,hodowla; leki, karma - 124 zł
hilss i/d, intestinal -54 zł
leczenie Boluś - 43 zł
szczepienia, karma wet, puszki -383 zł
szczepienie maluchy,karma -162zł
wet.Kalibra, karma,leki - 129zl
boluś wet, karma aler.- 41zł
sterylka Kalibra 160zl
razem - 1669,7 zł

melduje sie w drugiej części!

oby krótkiej i ostatniej- niech maluszki szybko znajdą cudowne domki!

Dzis rano znowu mieliśmy telefon - o Lunke. Na poczatku rozmowa była fajna, pan się chwalil jakie ma warunki, kota 6 - miesiecznego i rodzine, gdzie są weterynarze, którzy opiekują sie tym kotem - i jak o weterynarzy zaczęłam pytac to rozmowa przestała się mniej kleić

JA też się melduję i cały czas trzymam kciuki mocno za domki!!!!!!!!!!!!!!!!

dziękujemy

może będzie bardziej szczęśliwa

Witam z rana, melduję się na nowym wątku

Są na świecie cztery kotki
przecudowne z nich istotki
temu kogo pokochają
samą radość zawsze dają

jest Pankracy przekochany
jest Luneczka słodziuteczka
jest i Boluś kotek grzeczny
i cud-koteńka Kaliberka

te kociaki przewspaniałe
do kochania doskonałe
ślicznie dziś o domki proszą
szczeście wielkie w zamian niosą

GENIALNE!!!!!!!!!!!

ewung pisze:Są na świecie cztery kotki
przecudowne z nich istotki
temu kogo pokochają
samą radość zawsze dają

jest Pankracy przekochany
jest Luneczka słodziuteczka
jest i Boluś kotek grzeczny
i cud-koteńka Kaliberka

te kociaki przewspaniałe
do kochania doskonałe
ślicznie dziś o domki proszą
szczeście wielkie w zamian niosą

ewung


kociaki bardzo prosza o pomoc, domki- gdzie jesteście??????

może jeszcze kilka informacji o charakterkach kociaków

Pankracy - jak wiadomo wszystkim jest strasznym miziakiem, z którym mozna zrobic dosłownie wszysko; gorzkie tabletki to dla niego żaden problem. Pancio jest żarłoczkiem, czasami się zastanawiam, czy nie ma przypadkiem 2 żołądków Rośnie w bardzo szybkim tempie.
Ma piekne, jedwabiste futerko i ciągle się przewraca, bodzie, wywala brzucholek i mruczy.
Siedzimy na fotelu _ Pancio tylko czeka na taką okazje- i hopsa na kolanka - tam może leżec godzinami, a w tym czasie mozna go i wyczesać, wyczochrać, powyrywac nawet włoski

Komu takiego cudownego kociaczka
Pankracy kocha miłościa bezgraniczną, będzie najwspanialszym, najwierniejszym towarzyszem do kończa swych dni!


Prosi o domki, kochani nie dajemy rady ta armia niedługo będzie zjadac nam parapety

Podnosimy wąteczek!!

wczoraj wieczorem wpadła do nas na chwile koleżanka i stwierdziła, ze boluś wygląda góra na 3 miesiące - nie wiem czy sie mam martwic; nie wierzyła że Pankracy to jego brat

Boluś rzeczywiście jest maleńkim kocurkiem - zajączkiem, z cudownie urzekającym pysiem i wystającymi ząbkami-wampirkami,
bardzo powolutku rośnie i pewno nie wyglada na te swoje niecałe 5 miesięcy

kto ma takie małe koty?

Może taka jego uroda po prostu, bo chyba to nie jest żadna karłowatość ani nic takiego... Moja Nikitka tez jest mała i drobna, za wiele mi nie urosła... A Rysiek - brat Mefisita - jest dosłownie jak połowa Mefisia. Niby bracia, a jeden wielki, a drugi chudy i nieduzy... Nic sie nie martw!

Melduje sie na nowym watku

Aniu moja 14-miesiecnz Nelusia wyglada jak 5-6 m-czna. Jest drobna, żywa, szybsza od światła , mało miziasta. Dlatego już pozostanie u mnie, bo kto by chciał mało miziastego kota i ciumkajacego kołdrę nocą?