Strona 62 z 65

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Pt gru 14, 2018 15:17
przez fili
Bo podsłuchał Twoją rozmowę z koleżanką?

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Pt gru 14, 2018 15:32
przez ewkkrem
Bo koty są OKROPNE, PRZEWROTNE, WREDNE!!! Mam cztery na wydanie - czy jest tu ktoś kto kocha koty?
Czy ktoś może regulować zegarek wg zachowania kota? Ja tak!!! Godz. 23,30, temperatura na zewnątrz ok 0 st.C - Drops chce na balkon :evil: Cóż mam zrobić? Wypuszczam, marzniemy, bo po powrocie (z zimnego balkonu) Drops troszkę ZJE! A on niejadek i chudnie mi :cry:

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Pt gru 14, 2018 16:02
przez Bestol
fili i wszystko teraz dla mnie jest jasne. Na bank tak musiało być :D

ewkkrem, niedobre koty są lepsze od zegarków. Nawet budziki przy nich wymiękają.

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Pt gru 14, 2018 16:26
przez ewkkrem
Niedobre, wstrętne koty są be!!! Jak tak kochasz to podeślę czwórkę. Na własny koszt i z wyprawką :P
Adres plizz ...

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Pt gru 14, 2018 18:26
przez Bestol
A dlaczego wstrętne koty idą za potrzebą właśnie wtedy, gdy i my idziemy? I dlaczego robią szanownie kupę, gdy i my grzecznie na swoim toilet siedzimy i się w nas wymownie wpatrują ze swojej toilet??? Toć to stresujące dla nas jest!!!
BTW mój niedobry kot ma kuwetę w łazience, gdzie i moja toilet jest.

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Pt gru 14, 2018 20:08
przez maczkowa
Anja pisze:Dlaczego Brucek ochoczo drze wszystkie papiery zebiskami, a najchetniej te urzedowe? :twisted:.

ba!! a nawet służbowe, zeżarły pól okładki od BARDZOWAŻNYCHDOKUMENTÓW!
feainne pisze:Dlaczego male , niedobre kotki siadaja przed monitorem komputerowym i zaslaniaja Forum, lapia lapkami kursor lub w zachwycie podziwiaja podpis Padme :?: :D

i turlające się emotki? i CZEMU robią to układając się mi na klacie tyłkiem do twarzy dokładnie???
i dlaczego wysyłają pod nieobecność moją skomplikowane i długie wiadomości na MS do różnych ludzi??

p.s. cytowane to wpisy z samego początku wątku...więc dlaczego, jeśli minęło 15 lat, te male niedobre koty niczego się nie nauczyły???!!!

Ale nie! w zasadzie się nauczyły. Zatem..
Dlaczego te male i duże niedobre koty uznały, że najlepszym miejscem do ściganek jest szafka w łazience obstawiona kosmetykami?
Od razu mam odpowiedz- bo wiedziały, że zrzucając wielką szklaną butlę z kosmetykiem i tłukac na kawałki wielką płytkę na srodku łazienki wreszcie zmobilizują DOM do wykonania remontu łazienki, której ta od jakiegos czasu potrzebuje :evil: :twisted:

cudny ten wątek :D i już wiem, ze one wszystkie miały jednego wspolnego przodka...wszystko, co moje wymyśliły już było, nawet, gdy pewnie ich rodzicow na swiecie nie było :D

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Pt gru 14, 2018 20:20
przez megan72
Bestol pisze:A dlaczego wstrętne koty idą za potrzebą właśnie wtedy, gdy i my idziemy? I dlaczego robią szanownie kupę, gdy i my grzecznie na swoim toilet siedzimy i się w nas wymownie wpatrują ze swojej toilet??? Toć to stresujące dla nas jest!!!
BTW mój niedobry kot ma kuwetę w łazience, gdzie i moja toilet jest.


A dlaczego wchodzą do łazienki za potrzebą (tą grubszą!) dokładnie w momencie, gdy ułożę się w wannie i odpalę jakąś cudnie pachnącą świeczkę z nadzieją na pół godziny błogiego relaksu? I po załatwieniu tej swojej grubszej potrzeby, jakby mało było wrażeń zapachowych, zakopują urobek w kuwecie tak długo, aż cały żwir wykopią na środek łazienki?

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Sob gru 15, 2018 15:33
przez Bestol
megan72, żeby Tobie było bardziej nastrojowo :)

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Sob gru 15, 2018 16:08
przez Chikita
A dlaczego moja się uaktywnia wtedy kiedy świeżo zmyje podłogi i depcze po mokrej zostawiając ślady ?

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Sob gru 15, 2018 18:32
przez arłynaantresoli
Chikita pisze:A dlaczego moja się uaktywnia wtedy kiedy świeżo zmyje podłogi i depcze po mokrej zostawiając ślady ?


a) bo do mokrej się ładniej klei żwirek
b) drifty na zakrętach są bardziej efektowne

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Sob gru 15, 2018 19:34
przez Bestol
arłynaantresoli pisze:
Chikita pisze:A dlaczego moja się uaktywnia wtedy kiedy świeżo zmyje podłogi i depcze po mokrej zostawiając ślady ?


a) bo do mokrej się ładniej klei żwirek
b) drifty na zakrętach są bardziej efektowne


:ok: :ryk:

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Sob gru 15, 2018 21:27
przez zuzia115
Bungo pisze:Odkopuję wątek z rozpaczliwym pytaniem:
Dlaczego wredna bura kocica, mająca trzy miski w wodą, regularnie wypija moją ze szklanki?
Zaznaczam, że i w miskach i w szklance jest taka sama kranówa :roll:



A kto to widział,żeby w XXI w.pić wodę z miski :201461

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Nie gru 16, 2018 18:23
przez lucas 2014
:oops: :oops:
A u mnie koty "załatwiają duży interes" tylko wtedy gdy ja już prawie wieczorem zasypiam i ... 8O i "zagrzebują" pozostałości przynajmniej z dziesięć minut :evil: . One chyba wiedzą, że "aromat" nie daje mi możliwości być obojętnym.
Czemu nikt :smokin: żaden z nichvnie zrobi "pachnących prezentów" zanim prawie zasypiam ???
Lucas2014

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Nie gru 16, 2018 18:36
przez lucas 2014
Chciałabym tylko wspomnieć :oops: są tylko 3 kuwety na dwa koty ale... robimy "duże prezenty" tylko w sypialni!!! I zawsze kiedy Duża prawie śpi!!! (My wiemy :twisted: , ona pracuje na "trzy zmiany" :ryk: )
2 kocurki aktywujące Dużą do "mobilizacji" .
Lucas i Julek.

Re: Dlaczego...? :)

PostNapisane: Nie gru 16, 2018 20:32
przez Chikita
lucas 2014 pisze::oops: :oops:
A u mnie koty "załatwiają duży interes" tylko wtedy gdy ja już prawie wieczorem zasypiam i ... 8O i "zagrzebują" pozostałości przynajmniej z dziesięć minut :evil: . One chyba wiedzą, że "aromat" nie daje mi możliwości być obojętnym.
Czemu nikt :smokin: żaden z nichvnie zrobi "pachnących prezentów" zanim prawie zasypiam ???
Lucas2014


Z bardzo prostego powodu: jak zrobią to wstaniesz przecież sprzątnąć urobek.