Strona 1 z 1

Dwa pytania

PostNapisane: Pt sie 22, 2003 14:36
przez Nelly
Moi drodzy, mam dwa pytania - pilne :D
Pierwsze.
Czy znacie dobrego weta z okoli Piotrkowa Trybunalskiego, Bełchatowa?
(w wetach polecanych nie ma, najbliżej jest do Łodzi, ale to 70 km).
Drugie
Czym zaszczepił weterynarz kotkę. Powiedział, że szczepi na koci katar. Naklejka w książeczce wygląda tak: jasnoniebieski pole z konturem kotka a obok wielki szary znak X.
Inny wet, którego zaineresownana osoba pytała (ponieważ stwierdził, że zmienia weta od razu) powiedział, że jeszcze takiego czegoś nie widział i nie wie co to za szczepionka. Czy istnieje szczepionka tylko i wyłącznie przeciw kociemu katarowi? I jak wyglada jej oznaczenie w książeczce?

PostNapisane: Sob sie 23, 2003 4:05
przez Nelly
Podnoszę.
Może trafi tu ktoś, kto wie coś na ten temat.

PostNapisane: Sob sie 23, 2003 5:35
przez Kazia
Na pewno istnieje szczepionka przeciw panleukopenii tylko, chociaż nie wiem, czy jest jescze używana.

Przeciwko samemu katarowi właśnie znalazłam :, firmy RHONE MERIEUX, nazywa sie Corifelin i chyba jest wyłącznie przeciwko Calcivirus (Coryza) (bez Herpesa). Też nie słyszalam, żeby ja ktoś stosował...zresztą, pojedyncza szczepionka bez herpesa...

Ja mam naklejkę tej firmy na wściekliźnie, wygląda calkiem inaczej....
Na naklejce musi być napisana nazwa firmy i nazwa szczepionki, producent i data ważności szczepionki (przydatności do użycia) . To może być drobnymi literkami i trudne do odczytania, ale zawsze jest.

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 0:58
przez Nelly
Dziękuję Kaziu :)
Jest jeszcze możliwość, że to był jednak tricat, ponieważ na tej naklejce nic nie pisało.

Cytuję:
"Jeżeli to pole jest jasnozielone z konturem kota( nie niebieskie)to jest to tzw. dodruk do nalepek tricata.Normalnie jest ich pięć w pudełeczku, a osobno są dołączone naklejki, na kartoniku, gdzie pięć jest zadrukowanych w stylu :tricat, firma numer serii, a pozostałe mają brzeg taki sam, lecz białe pole jest PRZEKREŚLONE takim właśnie znakiem "x"."

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 5:25
przez Kazia
No cóż, może...
W książeczce są zwykle w miejscu przeznaczonym na szczepienie wymienione różne choroby i obok biale puste prostokąciki do zakreślenia.
Wet po szczepieniu powinien postawić znaczki w tych prostokącikach przy chorobach na ktore byla szczepionka.

PostNapisane: Nie sie 24, 2003 10:32
przez Nelly
U mnie nie zaznaczał, no ale jeśli na nalepce w książeczce mam Vel- o -vax ileś tam, to wiem. I tak to powinno wyglądać, ale co zrobić.
To pierwszy mały kotek tych ludzi i nie mieli pojęcia o niczym właściwie. Bardzo dziwny wet, o szczepieniach w ogóle nie poimformował (ani o powtórce szczepienia po dwóch tygodniach, ani o niczym). Kota nie była zdrowa podobno, dał paste na odrobaczenie i powiedział, że szczepi na koci katar. :roll: no i wkleił to co wkleił. A co podał na odrobaczenie, też nie wiedzą (wpisał coś odręcznie). Myślałam, że to vetminth, ale wtedy przyklejają taką nalepkę z napisem. No, w każdym razie mój.
No nic, ważne , że kotka jest już w formie. Byli u innego weta. Z tym, że on też nie wie co to było za szczepienie.