Miau.PL

Mój kot świszczy przez nos a czasami dźwięk wydobywa się z gardła Im jest starszy i większy, jest to coraz głośniejsze... Nie ma żadnej wydzieliny z noska, oczy w porządku, temperatury nie ma, apetyt duży, odrobaczony, RTG nie wykazał żadnych zmian ani astmy, ale kot dalej świszczy i to dość głośno. A jak śpi to chrapie.

Jak zbadać czy to jest krzywa przegroda nosowa czy alergia? Wet sugerował alergię, ale chyba kot miałby też inne objawy (łzawiące oczy, kaszel, kichanie itp.)? Endoskopia wykaże zmianę?

Moja Okruszka to alergiczka. Świszcze często. Właściwie stale. Ropne nadkażenia miewała okresowo, wtedy dostawała antybiotyk. Teraz nie. Nie ma też w domu alergenu, który ją najbardziej alergizuje, tzn. żwirku bentonitowego, przy którym dostawała ataków astmy.
Teraz tylko na skutek częstych katarów alergicznych ma uszkodzoną przegrodę nosową. Wet sprawdził to prosto, do jednej nozdrzy wstrzyknął jej ciut płynu fizjologicznego, wypłynął drugą.
Wet mi tłumaczył, że koty, inaczej niż ludzie, przegrodę nosową mają w większości z tkanki miękkiej, a nie chrzęstnej. Dlatego łatwo o jej uszkodzenie. Wet nawet cytował mi jakiś wykład na którm podawano w procentach jakia ilość kotów ma przetoki w przegrodzie - wcale nie mało.
Może i u Twojego jest to?

Dzięki Ania. Jak zidentyfikować źródło alergenu? Czy to karma, czy żwirek, czy kurz? Zmieniłam karmę tydzień temu na taką bez pszenicy (myślałam, że może ma uczulenie na pszenicę), ale poprawy jakoś nie ma, więc może ze żwirkiem spróbować?

Zidentyfikować raczej trudno. Ja wpadłam na to w ten sposób, że wet kazał mi się zastanowić, co nowego w ostatnim czasie (tzn. kiedy Okruszce się pogorszyło) wprowadziłam do domu. No i wyszło mi, że zmieniłam żwirek drewniany na bentonitowy. Gdy bentonit wycofałam, zaczęło się stopniowo poprawiać. Potem jeszcze coś tam zaobserwowałam.
Nie wiem, może się mylę, ale chyba jeśli alergia dotyka dróg oddechowych, to raczej nie jest winna karma. Tak mi się wydaje.
Kurz też może być. Ale tego, przynajmniej w 100% nie zlikwidujesz.

Ta pszenica wpadła mi do głowy, bo synek mojej koleżanki jest na nią uczulony i często ma problemy z układem oddechowym, ma nadwrażliwy system oskrzelowy, itp. No ale skoro po tygodniu od odstawienia nie ma żadnej poprawy, to chyba nie to
Poprosze weta o ten test na przegrodę nosową... Dzięki Ania!

jesli to alergia na jakis skladnik w jedzeniu, to poprawe mozna zobaczyc dopiero po 2 m-ach diety alergicznej (wtedy mozna powoli wprowadzac inne skladniki/jedzenie i patrzec, czy cos sie zmienia)
2 tygodnie bez alergenu to ciut malo...

Ja przed momentem wróciłam od weterynarza z moim kotem. Weterynarz podał antybiotyk Synulox (tygodniowa kuracja, początek w zastrzyku, dalsze pięć dni w tabletkach), sugerując zapalenie wirusowe. Nie było mowy o astmie, chociaż po przeczytaniu Waszych wypowiedzi, pomyślałam że to wcale nie taka głupia myśl, ponieważ w moim domu często pali się papierosy... Ogólnie weterynarz zasugerował, że jeśli nie jest to zapalenie wirusowe, to są to POLIPY w nosie. Weterynarz dodał, że obecności polipów nie da się sprawdzić, ponieważ na prześwietleniu nie widać tkanki miękkiej z jakiej są zbudowane, a wprowadzenie kotu do nosa rurki gastroskopowej jest niemożliwe ze względu na brak urządzenia dostosowanego rozmiarami do kotów. Doradźcie mi, co zasugerować wetowi w ramach leczenia mojego kota, jeśli antybiotyk nie pomoże na świszczenie nosem? Jak wykluczyć lub potwierdzić astmę? Czy aby na pewno nie da się potwierdzić ewentualnego istnienia polipów? Jeśli ta diagnoza okaże się trafna - jak można się dowiedzieć czy nie są to zmiany nowotworowe? Mój kot ma niecały rok, objawy bardzo podobne jak u osoby, która założyła wątek (z tym że u mojego kociaka brakuje świszczenia w gardle i brykacz nie chrapie - chyba, że wtedy kiedy nie słyszę).

Atja pisze:Ja przed momentem wróciłam od weterynarza z moim kotem. Weterynarz podał antybiotyk Synulox (tygodniowa kuracja, początek w zastrzyku, dalsze pięć dni w tabletkach), sugerując zapalenie wirusowe.

Antybiotyk na zapalenie wirusowe?
Antybiotyki działa na bakterie, nie działa na wirusy.
Jakby mi ktoś podał antybiotyk przy diagnozie infekcja wirusowa, to bym go zapytała, czy jest pewien swojej diagnozy, czy też strzela w ciemno.