Miau.PL

Poniewaz probujemy razem z Pania Basia- karmicielka i pania prokurator w jednym;pp stworzyc mini azylek, ambulatorium dla kotow z okolicy naszego bloku, spoldzielnia nawet rozwaza czy by niedac nam jakiejs kasy- to Ci dopiero;pp, wiec-

jesli ktos mialby na zbyciu- kocyk, miseczke transporter, klatke i cokolwiek co si moze kotom nadac- bylyby koty i ja oczywiscie bardzo zobowiazane. Od Ivci dostajemy wlasnie wiklinowy transporter, za ktory bardzo dziekujemy.

Juz sie umowilas na odbieranie?

Eve ja tez sie dokladam- kocyki i wysciulki (polarki moga byc?)Transporterka na zbyciu nie mam ale popytam wsrod znajomych.
Miseczki tez skombinuje

bomba

Ivciu- nnie jeszcze samochot nam zlosliwie zdechl:)

eve69 pisze:bomba
Ivciu- nnie jeszcze samochot nam zlosliwie zdechl:)

No to mam inny pomysl. Czy jest mozliwosc zebys byla w domu miedzy 9 a 17? Moja mama pracuje niedaleko Ciebie, moglaby wziac transporter to pracy a Ty bys sie przeszla i go odebrala...

lojezu

a to by bylo bosko
ale czy nie klopot dla Twojej Mamy?

Ooo, dobrze ze znalazlam ten watek zanim wyjechalam od mamy- kocykow Ci u niej dostatek
Wezme na pewno. A inne rzeczy jestem chetna pomoc kupic

eve69 pisze:lojezu

a to by bylo bosko
ale czy nie klopot dla Twojej Mamy?

Jesli pojedzie autem do pracy to zaden.

Yiva

Ivciu- dla mnie bomba, tylko adres pracy poprosze.Thx a lot:)

eve69 pisze:Ylva

No musze cos wreszcie zrobic a nie tylko przed komputerem siedziec

up

Mogę dać taki koszyk (mniejszy od transporterka) do przenoszenia mniejszych kotów. Widziałam u weta i dużego kota w takim koszyku, tylko że to już ciasno. Musimy się tylko jakoś umówić na przekazanie. Straciłam ostatnio pracę więc mam więcej czasu. [jestem Anka, ta od Muffinki - Bietki ]

no to zdecydowanie musimy sie umowic

Koniecznie - wreszcie !!! Może u mnie lub na spacerku - żebyś zobaczyła Muffinkę vel Bietkę?
Dziś po południu i wieczorem oraz jutro mogą być problemy. Od wtorku - jestem do dyspozycji . Jak co to masz też mój telefon. Albo na priva.

Uprzejmie informujemy, ze wzbogacilismy sie o fure recznikow i polarek od Ylvy- Mama Iwony podobno z zachwytem odgruzowala mieszkanie z recznikow

a nam sie bardzo przydadza