Tymek, biało-bury chłopiec z Krakowa

Znaleziony przez Nordstjernę
i przygarnięty przez nią w piątek jako Trzynasty
(symptomatyczne)
tu początek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52 ... &start=315
Na tymczasie jest teraz u mnie, razem z burą Mizią i rudym Rikkim Robinem... Dostał imię Tymek (zdrobnienie od Tymczasa
)
...tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61 ... &start=840
Kiciuś jest młody -ok. 5 miesięcy, drobnej budowy (co niestety może wiązać się ściśle z długotrwałym głodem...), zdjęty z drzewa w kiepskiej kondycji psychofizycznej. U Nordstjerny został zbadany, wstępnie odrobaczony (ciąg dalszy u mnie), odkarmiony i nieco zsocjalizowany. W trakcie socjalizacji przeszedł mu początkowy strach, Tymek okazał się w pełni oswojony- prawdopodobnie ktos pozbył się z domu kota
kiedy kot objawił pazurki i przestał być puchatą kulką...
Przez większość czasu był bardzo, bardzo przytulasty, garnął się do człowieka, niechętnie jadł bez opiekuńczej głaszczącej dłoni na podorędziu
Jest bardzo miziasty, nakolankowy i czuły, niezwykle jak na takiego młodziaka. Potrzebuje miłości, ewidentnie.
Poszukuje domku stałego, z dużą ilością głaszczących rąk!


tu początek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=52 ... &start=315
Na tymczasie jest teraz u mnie, razem z burą Mizią i rudym Rikkim Robinem... Dostał imię Tymek (zdrobnienie od Tymczasa

...tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61 ... &start=840
Kiciuś jest młody -ok. 5 miesięcy, drobnej budowy (co niestety może wiązać się ściśle z długotrwałym głodem...), zdjęty z drzewa w kiepskiej kondycji psychofizycznej. U Nordstjerny został zbadany, wstępnie odrobaczony (ciąg dalszy u mnie), odkarmiony i nieco zsocjalizowany. W trakcie socjalizacji przeszedł mu początkowy strach, Tymek okazał się w pełni oswojony- prawdopodobnie ktos pozbył się z domu kota

Przez większość czasu był bardzo, bardzo przytulasty, garnął się do człowieka, niechętnie jadł bez opiekuńczej głaszczącej dłoni na podorędziu

Poszukuje domku stałego, z dużą ilością głaszczących rąk!