Strona 1 z 1

Proszę o szybką pomoc! osoby z Lublina!

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 17:24
przez asiar
Nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam pytanie, ale bardzo pilnie potrzebuję pomocy od osób z Lbn. Przy śmietniku leży mały kotek, wydaje mi się, że oddycha, ale jest ciemno i nie mam nawet możliwości upewnienia się. Nie reaguje na głos (kilka godzin temu miauczał na dźwięk głosu).
Boję się go dotknąć, nie znam się na zwierzakach, nie mam możliwości zawiezienia go do lekarza, a bardzo mi go żal :(
Może ktoś mógłby mi pomóc? przyjechać po niego? może jeszcze da się coś zrobić?

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 17:37
przez oleska222
Gdzie dokładnie leży ten kotek???

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 17:37
przez ryśka
Dlaczego się boisz? Weź go delikatnie, do jakiegoś pudełka i zanieś do lecznicy, zanim ktoś się zgłosi, będzie za późno :( jest tak zimno na dworze, każda godzina może przekreślić jego szanse...

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 17:43
przez oleska222
Halo! Jest tam kto??

Musisz zabrać kota do lecznicy. Zapakuj go do pudełka, nie ma sie czego bać.

Możesz zadzwonić do schroniska, ale mały kotek w schronisku nie przeżyje, także jest to kiepskie rozwiązanie. Nie udzielą mu też żadnej pomocy lekarskiej.

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 18:02
przez m&j
ojeju i co z tym kotem?? Niech ktoś go zabierze!! :(

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 18:08
przez pumka133
co z kociakiem???

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 18:27
przez Karolina8
Asia, napisz koniecznie co z kotkiem :arrow: każda minuta może go przekreślić, teraz dni zimne, jeśli kociak to może nie umieć dobrze polować i nie mieć co jeść. Nie bój się, musisz pokonać strach jeśli chcesz mu pomóc