Rodzinka w komplecie.

No i postanowione. Jutro, najpozniej w piatek jedziemy po siostrzyczke Zephyra. No coz, wszystko wasza wina, hihihi. TZ-ta nie trzeba bylo tak bardzo przekonywac, wystarczylo:wiesz, Zephyr bedzie szczesliwszy no i im szybciej tym lepiej
No i jest. Postanowione, zadzwonione i zaklepane.
Myslicie ze dobrze ze to jego siostra z tego samego miotu?
Bede miala dwa ruskie, acha, i bedzie sie dziewczynka nazywac Alfa. Jak TZ sie zgodzi, hihihi. Ale fajnie
Szczescie mnie rozpiera! Bedzie kocie TV w domu. Dogadaja sie?








