Strona 1 z 2

Kotka i 4 kociaki szukają pilnie DT!

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 21:11
przez Katy
Siedzą w lecznicy, w klatce, podobno z ulicy. Dorosła oswojona, przymilna kotenia, biało-czarna i 4 kociaczki, ok. 4 tygodniowe. 3 czarne, 1 czarno-biały, nie sprawdzałam jeszcze płci. Pożyczyłam koledze aparat, więc nie mogłam zrobić zdjęć, ale nadrobię jak tylko mi odda. Bardzo, bardzo potrzebują domu.

PostNapisane: Śro lis 12, 2008 18:12
przez Mysza
hop

kociaki oczywiście w Warszawie, na Tarchominie

PostNapisane: Śro lis 12, 2008 19:09
przez Karoluch
a czy kocica jeszcze karmi, czy maluchy jedzą już w miarę samodzielnie? wchodzi w grę ich rozdzielenie? łatwiej byłoby je rozparcelować w mniejszych ilościach ;) do kiedy mogą zostać w lecznicy?

PostNapisane: Śro lis 12, 2008 21:14
przez Anna Rylska
hop :(

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 0:05
przez Mysza
kocica ja karmi (to młoda drobna kotka, sama jak dzieciak wygląda :()
kociaki same jedzą, trzy mają pełne brzuszki, jeden jest chudziutki
chyba wszystkie to dziewczynki

ciężko powiedzieć do kiedy mogą zostac.... bo ich tam nie ma (oficjalnie :roll:)
Jakby ktoś podał termin, ze tego i tego dnia je weźmie byłoby spokojnie i pewnie, zę zostaną. A tak to nie wiadomo kiedy ich meijscówka będzie dla chorego kota potrzebna.
Poza tym wyobrażacie sobie kocicę i 4 kociaki w małej klatce... :( łażą po sobie, po jedzeniu i kupach :( :( :(

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 12:48
przez Mysza
Zdjęcia rodzinki
jak jest każdy widzi
nei ma szans na ładne, reklamowe zdjęcia słodkich maluszków

DT jest potrzebny bardziej niż kiedykolwiek :( :( :(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


W lecznicy jest też pojedynczy (dla odmiany) kociak tak z trzy miesięczny, przestraszony chłopczyk
Obrazek Obrazek

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 12:54
przez martka
Jakie biedniutkie :cry: zwłaszcza ten biało-czarny :cry:

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 13:55
przez Katy
Bardzo prosimy o domek dla kociaków :(

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 14:55
przez Mysza
:!: :!: :!: :!:

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 16:19
przez tajdzi
pomocy :!:

PostNapisane: Czw lis 13, 2008 22:13
przez Mysza
:!: :!: :!:

PostNapisane: Pt lis 14, 2008 8:15
przez Mysza
prosimy o pomoc!!!

PostNapisane: Pt lis 14, 2008 13:22
przez Katy
Właśnie przed chwilą rozmawiałam z panią, do której telefon był na klatce z kotką. Okazało się, że to delfin z miau (nie wiem czy dobrze usłyszałam i zapisałam nick) :D
Kotka jest odebrana jakiejś pani, żyła w koszmarnych warunkach. Delfin zabiera kotkę i kociaki do siebie na DT :) Domki nadal potrzebne, bo u niej jest spore zagęszczenie.

PostNapisane: Pt lis 14, 2008 13:32
przez Mysza
wow 8O

świat jest jednak mały :D

delfin- starałyśmy się jak najlepiej opiekowac malcami, karmy całkiem przywoite dostawały, oczka miały zakraplane 8)

PostNapisane: Pt lis 14, 2008 13:40
przez Katy
Mysza pisze:wow 8O

świat jest jednak mały :D

delfin- starałyśmy się jak najlepiej opiekowac malcami, karmy całkiem przywoite dostawały, oczka miały zakraplane 8)


Właśnie jej mówiłam przez telefon, bardzo bardzo dziękowała. Mówiła też, że jakiś czas temu sterylizowała koty na Żeraniu w pobliżu EC 8)