Strona 1 z 8

PERSKA KOTKA DO ODDANIA NA ALLEGRO

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 11:13
przez Kinga-Kotki
Widziałam na allegro perską Kotkę do oddania z powodu wyjazdu :evil: Na zdjęciach widać,że ma coś z oczami,jest młodziutka urodzona w tym roku w maju.Pisałam do tego chłopaka,że Kot to nie zabawka i mógł wcześniej przewidzieć wyjazd i nie brać Kotki a on odpisał,że w co się bawię,że jestem Kocią matką Teresą,mam się od niego ******* i zająć swoim Kotem.
Szkoda mi tej Kici :(
Nie wiem po co piszę ten wątek,może uznacie,że to normalna aukcja,ale szkoda mi tej Kotki :( I jeszcze te jej oczy,może się mylę,nie znam się na persach ale czy to jest normalne :?: :?: :?: :?: Wiem,że im łzawią oczy,ale ona ma uklejone całe futerko.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=475765831

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 11:30
przez xandra
taaa, najlepsza karma to kitekat :?
i PO rodowowdowych rodzicach - idealna do pseudohodowli

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 11:33
przez estre
Kicia prześliczna. Nie dość, że chce ją oddać to jeszcze dostać 350 zł :/
Oczy faktycznie w strasznym stanie, mojemu jak był w tym wieku co kicia też przeokropnie się z oczu lało, ale jak wycierałam na bieżąco to jakoś wyglądało.
Albo ma coś z oczkami, albo właściciel o oczy nie dba i może być taki efekt.

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 12:19
przez moś
Tak ogladam i futro wydaje sie być w dobrym stanie, widzialam duzo gorsze a oczka tak jak mowila przedmowczyni musza byc wycierane i zakraplane, to czesta przypadłość u persow wiec nie sadze zeby byla chora.
Biedulka- ten kitekat :roll:

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 12:23
przez Anka
Matko, biedulka :( . I trafi do jakiejś pseudohodowli :evil: . Jak ją uratować?

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 13:08
przez danunka
Anka pisze:Matko, biedulka :( . I trafi do jakiejś pseudohodowli :evil: . Jak ją uratować?


:evil: jeszcze cymbał ( z przeproszeniem instrumentu muzycznego) pisze "Posiadam koteczkę (ur,21.05.2008r) perską poszukującą wspaniałych i zasobnych domków "

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 13:18
przez Ewuś_M
Tak, a poza tym napisał :"Z powodu wyjazdu chcę oddać ją w dobre ręce!! " Chce ja oddać w dobre ręce za 350zł :evil:

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 13:42
przez m&j
a co tam kot, czy pies?? kawał futra... jak się znudzi można oddać, wyrzucić na ulice... Nie wiem skąd biorą się tacy ludzie i nie chcę wiedzieć ale jedno wiem na pewno zło powraca ze zdwojoną siłą i bardzo się z tego cieszę!!

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 14:21
przez BarbAnn
zasobnych zeby stac ich bylo n a tego prima sort kitekata
proste, nie?

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 14:36
przez aamms
Dziewczyny, czy ktoś mógłby dać kotce tymczas?
W grę wchodzi Wrocław, Opole, Katowice..
Jest transport i reszta..
Tylko nie ma tymczasu..
Pliiiiss.. :oops:

Jak będzie tymczas, klikam natychmiast..

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 14:53
przez mirka_t

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 14:55
przez kristinbb
Ech.... :roll:

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 14:57
przez Boo
Tak jak aamms napisała transport jest. My pojedziemy do Głubczyc i w promieniu jakiś 100-120 km dowieziemy persicę do domu czy na tymczas. Tylko tego ostatniego wciąż brakuje :(

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 15:02
przez aamms
Boo77 pisze:Tak jak aamms napisała transport jest. My pojedziemy do Głubczyc i w promieniu jakiś 100-120 km dowieziemy persicę do domu czy na tymczas. Tylko tego ostatniego wciąż brakuje :(


tymczas jest.. w Zielonej Górze..
to co, klikać? 8)

PostNapisane: Wto lis 11, 2008 15:06
przez Boo
aamms pisze:
Boo77 pisze:Tak jak aamms napisała transport jest. My pojedziemy do Głubczyc i w promieniu jakiś 100-120 km dowieziemy persicę do domu czy na tymczas. Tylko tego ostatniego wciąż brakuje :(


tymczas jest.. w Zielonej Górze..
to co, klikać? 8)


Ja mogę po kota pojechać w sobotę po południu bądź w niedzielę. I dowieźć ją do Wrocka. Tylko co dalej?