Strona 1 z 13

Cat Hilton Hotel. Kocie kaleki... s.13

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 11:14
przez Emiś
Wreszcie mam moment, żeby założyć ogólny wątek dla hiltonowców.

Cat Hilton Hotel to stare pomieszczenie zsypowe, które udało się wynająć mojemu tacie od administracji naszego bloku. Na początku wyglądało to tak:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jednak dzięki pomocy forumowiczów i ludzi "z zewnąrz" (tu ogromne podziękowania dla mojego sąsiada, który całość wyremontował) udało się stworzyć coś takiego:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kotów przez jego rok funkcjonowania przewinęło się tam bardzo wiele, spróbuję je policzyć, ale to trochę potrwa... Większosć z nich jest w nowych domach, część to były dziczki, które po ciachnięciu wróciły na wolność, no i część niestety odeszła ['] :(

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 11:15
przez Emiś
Obecnie w Hiltonie przebywają:

Obrazek Mufka - kotka, która ma problemy z poruszaniem się, w takim stanie przeżyła na ulicy całe swoje życie - 7 miesięcy. Tu jest jej wątek gdzie szerzej jest opisana jej historia http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83249

Obrazek Obrazek chudzieńki Bąbel, który miał na sobie dziesiątki pcheł :(

Obrazek bezzębny i już bezjajeczny Smyjor

Obrazek bardzo chory Okruszek (DT u Beaty)


Obrazek Obrazek Dwa zasmarkane "silnikowce" (wyjęte z silnika samochodu) Gizmo i Dymek

Obrazek Obrazek Obrazek Oczkoś, Truśka, Bleki i Szarka - walczymy z wciąż nawracającym wirusem :(

Obrazek Fela - mama powyższej czwórcy, na początku tygodnia idzie do ciachania.

Obrazek No i Plamka, która wróciła dziś z adopcji.... :? (DT u Beaty)

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 11:15
przez Emiś
Aktualne bazarki

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83844 - kosmetyki avon i oriflame

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 11:15
przez Emiś
Rozliczenie

Październik

Wydatki:
100zł - czynsz
40zł - środki czystości
ok. 400zł weterynarz, żwirek, jedzenie

Wpłaty:
50zł Froggy + jedzenie i żwirek

Listopad

Wydatki:
30zł leki w aptece
80zł zabieg Smyjora
40zł rtg Okruszka
100zł czynsz
100zł weterynarz
30zł jedzenie
54zł żwir
19zł jedzenie
10zł żwir
10zł jedzenie
100zł weterynarz
68zł f-lysine
10zł środki czystości
20zł jedzenie, środki czystości
50zł weterynarz
80zł testy Mufki

Wpłaty
213zł Bogusia
100zł Myszi
20zł Duzi Dymka
80zł Froggy
120zł Magda
50zł Mjs
20zł Alarepian
50zł Kaprys2004

Grudzień

Wydatki

Weterynarz 200zł
Jedzenie 40zł
Żwirek 45zł
Środki czystości 20zł
Czynsz 100zł

Wpłaty
120zł Duża brązowej suczki
20zł Duzi czarnej suczki
20zł Duzi małej Lufki
20zł Duzi duzi Koki
20zł + żwirek Duzi Atki
20zł Duzi Iśki
50zł + jedzenie i żwirek Froggy
13zł bazarek Anna3


Styczeń

Wydatki

20zł - Opłaty za ogłoszenia na allegro
150zł - leczenie Sisi
100zł - czynsz
40zł - leki
20zł - jedzenie

Wpłaty

250zł + jedzenie Bogusia
30zł Duzi Zuzi i Pusi
50zł Duża Mufki
50zł Agnieszka M.


Luty

Wpłaty

16zł p. Marta
20zł Duża Małej Czarnej
40zł p. Bogusia
100zł p. Alicja
15zł Duża Matyldy
100zł p. od Szmaragda

Wydatki

200zł wet + leki
100zł czynsz
80zł jedzenie
40zł żwir
20zł środki czystości



Marzec

Wpłaty

50zł + jedzenie i żwirek - Froggy
50zł - p. Alicja
150zł - Bart G.

Wydatki

40zł weterynarz
100zł czynsz
120zł weterynarz


Kwiecień

Wydatki

40zł leki

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 11:54
przez Sheakspire
Jestem pod wrazeniem :o
Wspaniała robota!!!!
Kibicuję!!!

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 12:05
przez milenap
super miejsce!

i hop na góre po pomoc!

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 12:13
przez Emiś
Mufka

banerek:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/sjtv][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/8114/mufka2wp8.gif[/IMG][/URL]


Obrazek

Ma dopiero 7 miesięcy. Piękną smoliście czarną, trochę dłuższą niż "zwykłe" dachowce sierść, niesamowicie aksamitną w dotyku. Pięknie mruczy przy głaskaniu i ma cudne żółte oczy.

Jest też z nią "coś nie tak"...

Nie potrafi normalnie chodzić. Tylne nogi nie tyle ciągnie za sobą, co bardzo silnie zarzuca nimi na prawo i na lewo.

Kotką zajmuje się pewna karmicielka, której teraz sterylizujemy dziczki. Mówiła ona, że gdy Mufka się urodziła, ona przełożyła ją w inne miejsce. Kotce jednak ono nie odpowiadało i przeniosła kociaki. Mufkę niestety upuściła. 2 razy. Z wysokości 1,5 czy 2 metrów.

Kotka przeżyła. Nauczyła się jakoś poruszać. Ale nie ma domu. Karmicielka udostępniła jej piwnicę, nie wiem, czy kotka siedziała tam cały czas, czy wychodziła na "spacery". Jednak na pewno nie są to warunki dla niepełnosprawnego kota. Jak ma uciec przed psem? Przed autem? Człowiekiem?

Zabrałam Mufkę do hiltona.

Kotka jest już po sterylizacji. Jest też po kilkukrotnym USG, badaniach krwi. Wiadomo na pewno, że nerki trzeba jej będzie często kontrolować, niby poziom kreatyniny w normie, ale w obrazie USG nie wyglądają za fajnie. Miała zrobiony też rozmaz, limfocyty są pozmieniane, dlatego trzeba jej zrobić testy chociaż na białaczkę i FIV.

Do tego walczymy ze świerzbem w uszach, na szczęście chociaż badania w kierunku grzyba wyszły ujemne.

Już jakiś czas temu postanowiłam, że nie chcę mieć kocich rezydentów, że wolę mieć miejsce dla tymczasów. Ale Mufkę jestem gotowa zabrać do siebie. Dać jej dom do końca jej dni. Ale bedzie to możliwe dopiero w czerwcu... co z nią do tego czasu? Pół roku zamknięta w boksie? Szukam dla niej rozpaczliwie chociaż tymczasu...

To młoda, wesoła kotka, która bawi się piłeczką i tylko patrzy swoimi złocistymi oczami, czy to jest już jej kolej na głaskanie...

ObrazekObrazekObrazek

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 12:20
przez Emiś
Bąbel

Przyniesiony przez p. Bogusię. Jedyny, który przeżył z czwórki rodzeństwa. Gdy go zabrała, nie miał siły stać już o własnych siłach. Zjadała go ogromna ilość pcheł :(

Poza wycieńczeniem kociak jest ogólnie zdrowy, nie kicha, qupy w porządku, nawet świerzba w uszach nie ma.

Jest już odrobaczony, na początku tygodnia będzie szczepiony.

A teraz go odkarmiamy.

Obrazek Obrazek

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 12:29
przez osspdg
Melduję swoje przybycie i kibicuję!!!

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 13:17
przez AguśSosnowiec
Oł jee, ja też się melduję "na posterunku" :twisted:

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 13:45
przez agalka
Emiś gratuluję pomysłu :))

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 14:05
przez catalina
Gratuluję :ok:

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 14:24
przez m&j
jestem pełna podziwu dla ludzi którzy mają w sobie tyle wrażliwości na krzywdę. Hop po domki

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 16:22
przez Myszeńk@
m&j pisze:jestem pełna podziwu dla ludzi którzy mają w sobie tyle wrażliwości na krzywdę. Hop po domki

... i serce mają wielkie jak słoń 8)

Kibicuję z boku ;)

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 17:18
przez Izabela
Myszeńk@ pisze:
m&j pisze:jestem pełna podziwu dla ludzi którzy mają w sobie tyle wrażliwości na krzywdę. Hop po domki

... i serce mają wielkie jak słoń 8)

Kibicuję z boku ;)


trzymam kciuki za domek dla Mufki i reszty kociego towarzystwa :ok: