Strona 1 z 1

Walczymy:):)

PostNapisane: Czw lis 06, 2008 7:26
przez Maria1009
No właśnie walczymy z bieguneczką jeszcze...:)Shilla już nie ma ,dostaje leki w zastrzykach ale za to dostała na nowo Carmen więc dzisiaj znowu obie wylądują u weta:)ale apetyt maja ogromny, w tej chwili tylko dieta czyli Royal suchy ale ten specjalny dla żolądkowców:)kurczaczki gotowane z ryżem i tyle:)a poza tym raz mi się zlała któraś na świeżą pościel u córki:)musiałam wymieniać i raz w łazience na dywanik się ktorejś kupkę zachciało:)Poza tym są boskie ,Carmen bardziej przytulasta....uwielbia byc głaskana ,przytulana ,taki mały pieszczoch..a Shilla owszem ale tylko wtedy kiedy ona ma na to ochotę:)Najczęściej raz dziennie wieczorkiem he he

PostNapisane: Pt lis 07, 2008 7:42
przez mika_xx
oj Mała tri dostala biegunki? :(
Wydaje mi sie ze to po odrobaczeniu bo u mnie tez po odrobaczeniu jej kupka sie zmienila na luzna a wczesniej miala naprawde ladna zdrowa kupke:) wiec sadze ze jej to szybko przejdzie:)

Ciesze sie ze Shilla juz nie ma:) Widac ze zastrzyki pomogly :)

u mnie nigdy nie zdazylo sie zadnej nasikac na lozko 8O
mam nadzieje ze to przejsciowe;)

informuj na biezaco czy sie wszystko normuje ;)