Agness pisze:Kiara a przy biegunce też nie masz problemów z długą sierścią kota. Ja mam, ale to nie jest powód do przycinaniu mu tu i uwdzie sierści
Biegunka meczylismy sie tylko jak Paczus byl 6miesiecznym klebkiem. Potem nie mielismy juz luznej qpy. Na szczescie
Agness pisze:Mój kot też nie lubi czesania, a właściwie to on lubi łapać szczotkę lub grzebień i się tym bawić niż spokojnie leżeć i poddawać się tym zabiegom.
Jakbym o Paczusiu czytala
Agness pisze:Nie powiem, że nie cieszę się końcem lata chyba pierwszy raz w życiu, bo wiem, że sobie odsapnie. Jednak nie zdecydowałam bym się na podcięcie mu sierści.
No nie wiem... zimowe futro jest jeszcze grubsze... i bardziej sklonne do koltunienia
Agness pisze:nie tylko przy czesaniu mu wychodzą włosy np przy tarzaniu się po dywanie zostawia sierść i jeszcze w paru innych miejscach. Pastę od niedawno mu podaję, na karmę odkłaczająca jest jeszcze za mały.
Pasta jest skuteczniejsza, z punktu widzenia Paczuisiowego futra A do siersci na podlodze i meblach radze sie przyzwyczaic, wszystkiego i tak nie wyczeszesz