Kolejny kociak na allegro.pl

[KasiKz]

http://allegro.pl/show_item.php?item=15391752

Przypuszczam, że kotek nie ma rodowodu, nie mówiąc już o książeczce zdrowia, o której zresztą pisze, że brak...

Poszła już do weryfikacji...

[Nelly]

Poszła już do weryfikacji...

To znaczy ?

Napisałam do dziewczyny. Nie chcę żeby kotke wziął (kupił) ktoś, kto zrobi to w celach zarobkowych
Może odpowie.
Chętnie bym jej pomogła (kotce).
A ogłoszenie wybitnie może przyciągnąć "pseudohodowców".

[vitez]

Poszła już do weryfikacji...

To znaczy ?

Na pasku tytulu aukcji masz po samej prawej stronie link "weryfikacja aukcji" . Jak sie to zglosi to ktos z Allegro sprawdza aukcje, opis itp czy nie jest to aukcja naruszajaca regulamin Allegro. Jesli tak to zostaje usuwana. Juz kilka aukcji nierodowodowych kociat bylo usunietych dzieki takiej akcji.

[KasiKz]

Poszła już do weryfikacji...

To znaczy ?

Na pasku tytulu aukcji masz po samej prawej stronie link "weryfikacja aukcji" . Jak sie to zglosi to ktos z Allegro sprawdza aukcje, opis itp czy nie jest to aukcja naruszajaca regulamin Allegro. Jesli tak to zostaje usuwana. Juz kilka aukcji nierodowodowych kociat bylo usunietych dzieki takiej akcji.

Dokładnie o to mi chodziło...
Nie tylko o to, że nie wspomniano nic o rodowodzie, ale to, kotek nie ma badań? Co to za wytłumaczenie, że kot w domu siedzi?

[Deli]

Zajrzałam, ale aukcja już jest zakończona.

[KasiKz]

A to ciekawe...

[Blue]

Tez napisalam maila do dziewczyny - moze sie zastanowi zanim odda komus kotke, komus kto bedzie jej uzywal jako kotki rozplodowej...

[vitez]

Przeciez w zdaniu "moze byc uzyta jako rozplodowa" wyraznie widac sugestie pseudohodowcy do innych pseudohodowcow - bierzcie ja sobie i sprzedawajcie z niej kociaki (a moze ja jakis paranoik jestem?).

[KasiKz]

Nie jesteś, Vitez...
Sam "sprzedający" tak napisał, a to chyba coś znaczy...

[blendofamercia]

Czesc! To ja wystawilam aukcje ale nie po to by znalezc jak to napisala pewna osoba by znalezc pseudohodowcow ale po to by oddac kotke w dobre rece...ten kot nie jest moj,jest mojej babci ktora niedawno zmarla i kotem opiekuje sie ja....Niestety nie moge go oddac wiec napisalam na allegro...nie chce za niego pieniazkow,chce tylko dobrego domu i ciepla....
po co wy piszecie takie nierozsadne rzeczy....
jesli cos to zapraszam na gg 5090003
A propos w aukcji napisalam wszystko co wiem o kocie...a to ze pisze ze nie miala kotka "dzieci" to nie w celu znalezienia psedochodowcow...

[Oberhexe]

Wybacz, ale Twoje słowa: "...może być kotką rozpłodową..." brzmiały jak zaproszenie do rozmnażania.
Moje koty też są kotami wyłacznie domowymi, a mają swoje książeczki zdrowia i są szczepione, niezależnie od tego, że nie wychodzą.

[blendofamercia]

Rozumiem....ale staralam sie napisac wszystko co wiem o kocie....a to ze napisalam ze "nigdy nie miala dziecie" to nie ze chcialam sprzedac pseudochodowcom....

[Oberhexe]

Jasne. Ale wiesz, że żeby kotka była rozpłodowa, to musi najpierw zdobyć licencję (SHKRP) lub zostać dopuszczona do rozmnażania (PZF)? Musi byc zaszczepiona, uznana za pozbawioną wad genetycznych, no i zarejestrowana w którymś ze związków.
Jeśli kotka nie spełnia tych warunków, a jest sprzedawana jako ewentualnie rozpłodowa, jest to (pośrednia, oczywiście) zachęta dla pseudohodowców. I stąd taka reakcja.

[Damian]

Takie dranie tylko czekają na okazję

[vitez]

A oza tym Allegro nie jest najlepszym miejscem do "oddawania" kociakow. Koty nierodowodowe znajduja sie u nich na liscie towarow zakazanych (o czym swiadczy zamykanie aukcji przez pracownikow Allegro po podaniu tych aukcji do weryfikacji).
Jest wiele stron gdzie mozna zamiescic za darmo ogloszenie o oddaniu kotki... (www.google.pl - wpisac koty i pobuszowac po linkach).