Strona 1 z 2

Lokalizator kota

PostNapisane: Pt sie 15, 2003 22:00
przez evanka
Dla właścicieli czarnych kotów :!:
Najpierw był pomysł z odblaskową obrożą. Nie wypalił :cry:
Temat świdrował, bo nie tylko ja mam takie problemy:
Kiara pisze:a jak jej szukacie PO CIEMKU??

Więc
Bengala pisze:wymyśliłam obróżkę ze świecącymi diodami i 'poszukiwacz' na baterię: wciskam przycisk a z obróżki kota wydobywa się dźwięk pozwalający ustalić jej miejsce pobytu Może ktoś ma pomysł, jak to wykonać?
Nikt się nie zgłosił, więc szukałam dalej.
No i MAM http://www.galaxy.3000.pl/innotek/systemy.html
Szukać "Lokalizator kota" Ciekawe, czy to się sprawdza, czy traktować to jako gadżet? I ile kosztuje, bo cenników tam nie ma. Forumowicze z Katowic, zróbcie wywiad, bo macie blisko :D

PostNapisane: Pt sie 15, 2003 22:07
przez KasiKz
Albo ślepa jakaś jestem, ale nie umiem znaleźć na tej stronie lokalizatora....

PostNapisane: Pt sie 15, 2003 22:11
przez Hana

PostNapisane: Pt sie 15, 2003 22:20
przez vitez
http://www.galaxy.3000.pl/innotek/psy_user.html

Druga od dolu strony:

"Obroża z lokalizacją dźwiękową Model #: TB-250E

Cechy:

- Tony o wielu częstotliwościach
- Wybór między sygnałem co 10, 5 sekund lub wcale (normalny, średni, cichy)
- Pojedyncze lub podwójne sygnały dźwiękowe pomagają myśliwemu odróżnić psy
- Niewielkich rozmiarów wodoodporny odbiornik
- Zasilany baterią 3 wolt.

Już nigdy nie zgubisz tropu swojego psa!
Obroża z lokalizacją dźwiękową nie pozwoli na to.
Obroża dostarcza sygnał o wielu częstotliwościach w jednym z sześciu trybów."

Ciekawe czy maja wersje dla kotow.
A tak sie zastanawiam - po co szukac czarnego kota po ciemku?
Ja po prostu zapalam swiatlo.

PostNapisane: Pt sie 15, 2003 22:22
przez basia
no niby jakiś adres tam jest (ul.Sienkiewicza cośtam ) - ale bez numeru telefonu , a pozatym na stronce amerykańskiej cena cat locatora to 89,95 USD (czy jakoś podobnie)

PostNapisane: Pt sie 15, 2003 22:23
przez ana
vitez pisze: Ja po prostu zapalam swiatlo.
:ok:

PostNapisane: Pt sie 15, 2003 22:36
przez evanka
vitez pisze: Ciekawe czy maja wersje dla kotow.

Czwarty od dołu: http://www.galaxy.3000.pl/innotek/psy_tow.html.
Lokalizator kota Model #: LCC-100
Cechy:
- Lokalizacja zwierzęcia poprzez dźwięk
- Miniaturowy wiszący odbiornik
- Lekki i podręczny nadajnik
- Zasięg do 45 metrów
Jedną z nowości firmy INNOTEK jest korzystanie z nadajnika radiowego,
którym można aktywować mikro-odbiornik w obroży Twojego kota.
Odbiornik noszony przez kota emituje trzy tony,
które informują Cię o położeniu ulubieńca.
vitez pisze: A tak sie zastanawiam - po co szukac czarnego kota po ciemku? Ja po prostu zapalam swiatlo.
Żeby wiedzieć, czy nie siedzi akurat pod biurkiem albo na oknie i nie zażera się kabelkami albo sznurkami. Szczególnie, kiedy ktoś z domowników już śpi, a kota trzeba poszpiegować. Za stara już jestem, żeby co raz się zrywać i włączać światło. I jeszcze wysłuchiwać, że im po oczach świecę. Ostatnio śpię z latarką, ale nie zawsze się sprawdza.
A cena w dolarach, rzeczywiście, niemała. Jak przeliczyć po kursie to 8O :strach:

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 0:08
przez Anja
Po co lokalizator? 8O Pytam jako opiekunka jakby nie bylo, az 3 czarnych kotow. Nie ma absolutnie problemow zarowno z lokalizacja jak i identyfikacja kazdego siersciucha, wiec "lo so choci?" :roll: :wink:
Moze napisze jakis instruktaz i wydam, na pewno bedzie tanszy niz to elektroniczne cacko :lol: .

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 1:15
przez evanka
Anja pisze:Nie ma absolutnie problemow zarowno z lokalizacja jak i identyfikacja kazdego siersciucha.

A u nas i owszem. Z nastaniem ciemności kotka "dostaje skrzydeł' i średnio co 10 minut różnymi głosami pada pytanie "gdzie jest kot?" A jako, że nie wszystkie kąty są równocześnie oświetlone, a kotka miewa dość szczególne pomysły na życie, z lokalizacją bywa różnie, często za późno.
Anja pisze:Moze napisze jakis instruktaz i wydam, na pewno bedzie tanszy niz to elektroniczne cacko

Na pewno będzie, a ja chętnie skorzystam :lol:

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 1:16
przez Inka
Lokalizator kota:

- waga: 100g
- nazwa: Sheba navigator kurczak&watrobka w sosie

Instrukcja obslugi:
usun folie ochronna tak, aby bylo slychac.
Trzymaj lokalizator przed soba, i przemieszczaj sie powoli w roznych kierunkach.

Bonus: lokalizuje rowniez koty o innym umaszczeniu niz czarne.

:wink:

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 1:54
przez evanka
Na Tayeczkę nie działa. Żeby cokolwiek zjadła gnę się przed nią w ukłonach i zanoszę usilne prośby :? co widać po jej gabarytach i moich zużytych kolanach :cry:

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 2:51
przez Inka
To masz racje, taki lokalizator moze sie u was przydac.
Jestem cienka z fizyki, ale czy odbiornik, zainstalowany w obrozy, jest elektroniczny?
I czy moze w jakis sposob szkodzic kotu?
Mysle o tym, ze wielu z nas doswiadcza np. bolu glowy podczas, lub po uzyciu tel.komorkowego....

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 3:11
przez Damian
Polecam kupić telefon komórkowy pre-paid i dać go kociakowi. Będziesz mogła do niego w nocy zadzwonić i zapytać, gdzie jest :D A jakby się sam w ciemnościach zgubił, to wezmie pomocy :wink:

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 3:32
przez vitez
Damian pisze:Polecam kupić telefon komórkowy pre-paid i dać go kociakowi.


A tak naprawde to nieglupi pomysl... Przeciez telefon gdy sie na niego dzwoni to i dzwiek wydaje i swieci wyswietlaczem - jedna komorke traktujesz jako nadajnik a druga (przyczepiona klipsem do obrozy kota) jako odbiornik. Tansze sie wydaje od obrozy lokalizacyjnej :) a bardziej wszechstronne. Karta pre-paid ok 20zl , tel uzywany maks 50zl (ceny z Allegro).

PostNapisane: Sob sie 16, 2003 9:36
przez Agni
Obroże ograniczające szczekanie
8O :roll: