Witajcie Kochani. :D .Trafiłam na to forum w zasadzie przez przypadek, przez pierwszy tydzień czytałam posty, zgłębiałm swoją wiedzę , a teraz chcę sie przywitać i zadać kilka pytań. Jestem od 5 miesięcy współopiekunką :) (inaczej TZ by się obraził) pięknej kociej panny - Mili. Kota przniósł w kartonie po komputerze TZ, kotka uciekła komuś i przybłąkała sie do redakcji mojego ślubnego. Więc 7 marca dostałam kota z okazji dnia kobiet . I jest , ma prawie rok, a my za tydzień dokocamy się po raz drugi. Chłopczyk(tak to na razie wygląda) jest cudny - ochrzciliśmy go Marley, ma 6 tygodni i już śni mi się po nocach. Wszelaką możliwą wiedzę zgłębiłam, wiem że nie obejdzie się bez zgrzytów, prychań, fukań i obrażonego kociego ogona Milki. Ale mam pytanie :
Kotka weżmiemy w piątek i do poniedziałku rana ktoś będzie cały czas przy nim ,ale w poniedziałek muszę iść do pracy choć na kilka godzin, a od wtorku normalnie. Czy mam zamknąć kocurka w oddzielnym pomieszczeniu czy niech siędzieje wola nieba? W ogóle potrzebuję informacji na temat pierwszych dni malucha w domu - Mila gdy trafiła do nas miała 6 miesięcy. hmmmm to na razie na tyle. jeszcze raz pozdrawiam, i naprawdę się cieszę,że tu trafilam.
usmiechy dla myszki :) :) :) to od niej uzyskała m pierwsze , rzetelne informacje na temat kociej diety.
hmmm nie wiem jak sie dodaje zdjęcia , a chciałabym pochwalic się kocią.
aha właśnie zobaczyłam w innym wątku na zdjęciu krytą kuwetę - ja mam zwykłą (nie wiedziałam, zę jest taka :oops: ) czy moja Kotka przyzwyczai sie do krytej???