czy koty widzą duchy??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2008 11:42 czy koty widzą duchy??

czytam KOTA i tam piszą że podobno tak, ja szczerze mowiąc nie wiem co o tym myśleć...
Czy wy w to wierzycie??



dygresja: tu są zdjęcia mojej Mamby - ZAPRASZAM http://landryna043.fotosik.pl/albumy/330773.html
Domi :)

domi043

 
Posty: 65
Od: Nie wrz 14, 2008 20:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 11:47

Nie wiem jak to jest dokładnie,ale cos jakby widzą ,czują :roll:
Po smierci naszego Maciejka,jego największy Przyjaciel Łatek
patrzył w strone łazienki tak jakby kogos widział,patrzył uważnie ,bardzo był skupiony,ja nie widziałam nic :roll:
Potem zobaczyłam u Łatka mokre oczy,zupełnie jakby płakał
to juz nie pierwszy raz moje koty widzą coś czego my nie możemy dostrzec
I widzimy że bardzo sie wzruszają ,bardzo przezywają
Coś musi w tym być
Kilka osób pisało juz o takich obserwacjach własnych Kotów ale nie pamietam czyj to był wątek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23506
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 25, 2008 12:16

słyszałam ale nie wiem czy mam wierzyć...coś w tym jest.
Obrazek
Obrazek

Susan1224

 
Posty: 45
Od: Nie gru 09, 2007 19:20

Post » Sob paź 25, 2008 12:18

Kiedyś, ja k umarła moja szczurzynka, mój też już ś.p Wicuś ciągle wpatrywał się w pólkę na szafeczce gdzie malutka uwielbiała sobie siadywać. Patrzył tak jakby cały czas tam była... :roll:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob paź 25, 2008 12:27

Hm, ja jako twarda racjonalistka raczej w to nie wierzę... Aczkolwiek zdarza się, że koty się nagle w coś wpatrzą intensywnie, a ja się przyglądam pustemu miejscu i za cholerę nie wiem co tam widzą. :roll: Ale składam to na karb jakichś ultradźwięków cy-cuś, które koty słyszą, a ja nie. :wink:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob paź 25, 2008 12:55

Ja też nie wierzę w duchy. Choć moje koty często widzą coś, czego ja nie widzę. Na tyle często, że musiałabym chyba mieć bardzo zaduszone mieszkanie 8O

Za to możliwe, że koty wyczuwają zapachy np. umierających osób, stąd "wyczuwają" zbliżającą się śmierć. Stąd owszem "coś" w tym może być, ale nic nadprzyrodzonego.

Elaszka

 
Posty: 684
Od: Śro mar 01, 2006 19:23

Post » Sob paź 25, 2008 13:00

Nie wiem czy koty widza duchy....ja osobiscie w duchy nie wierze. Ale na sto procent wyczuwaja smierc i to ze sie zbliza. Jak chorowała i umierała moja kotka to cała reszta towarzystwa w dzien jej smierci pochowała sie tak ze prawie nie mogłam ich odszukac we własnym domu. Bały sie i dlugo jeszcze potem zachwowywały sie jaby czegos szukały.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 13:27

też mi się wydaje że coś w tym jest, mamy 2 koty, Mamba nie wpatruje się w ścianę, ani nic z tych rzeczy, ona często obserwuje co się dzieje za oknem, często jest wystraszona jak wieje silny wiatr, zaś drugi kot- Filemon bardzo często siada i patrzy w ścianę lub w sufit, ostatnio zaobserwowałam że prawie cały czas spędza w "ukryciu" np. pod kanapą albo pod fotelem....
Domi :)

domi043

 
Posty: 65
Od: Nie wrz 14, 2008 20:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 17:54

MOJA KOTKA NEGRA SIADA I MIAUCZY W STRONE SUFITU :roll: TAK JAKBY COS WIDZIAŁA.
Obrazek
Obrazek

catalina

 
Posty: 1528
Od: Sob kwi 16, 2005 10:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 25, 2008 18:01

Zdecydowanie tak! Moje koty ostatnio bez powodu wpadły w taką panikę, że jestem pewna, że to był duch i to bardzo zły :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob paź 25, 2008 19:09

Moje widzą...

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 25, 2008 19:22

catalina pisze:MOJA KOTKA NEGRA SIADA I MIAUCZY W STRONE SUFITU :roll: TAK JAKBY COS WIDZIAŁA.

Moje koty też tak czasem robią - i zawsze okazuje się, że to owad :roll:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34264
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob paź 25, 2008 19:24

Moje tez sie często patrza w sufit, ale nie zawsze dlatego, że owad tam jest tylko, że one by bardzo chciały aby tam był... :lol:
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Sob paź 25, 2008 20:12

Jak mawiała pewna hrabina: Nie wierzę w duchy, ale się ich boję. :wink:

Nie można wykluczyć, że istnieją formy egzystencji i komunikacji niedostępne ludzkim zmysłom i współczesnej aparaturze.
Nie można wykluczyć, że koty odbierają sygnały, do których ludzie nie mają dostępu.
Niektóre zachowania kotów na to by wskazywały. Np. moja kociczka na pół godziny przed przyjazdem któregoś domownika z podróży siadała wyczekująco w przedpokoju. My sami często nie wiedzieliśmy, kiedy dokładnie taki powrót nastąpi, toteż nie mogła sugerować się naszym zachowaniem. A siadała mniej więcej w momencie lądowania samolotu czy wjazdu pociągu na peron.
W sprawie duchów jestem agnostykiem.
Nie mam też pewności, czy duchy, jeśli są, nie przybierają właśnie kociej postaci :conf:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14691
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob paź 25, 2008 22:00

mziel52 pisze:Nie mam też pewności, czy duchy, jeśli są, nie przybierają właśnie kociej postaci :conf:


:strach: :strach: :strach:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14325
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kotcsg i 280 gości