Strona 1 z 1

Lamblia - czy ktoś miał do czynienia ?

PostNapisane: Pon sie 11, 2003 17:05
przez Arnica
Nasz kot ma od kilku dni krew w kale. Zrobiliśmy biorezonans w 4 Łapach, okazało się, że alergia na niektóre składniki pokarmów. Dodatkowo wetka zaleciła test na lamblię w kale, no i mamy dziś pierwszy wynik: (+). Dodatkowo u nowo przybyłej Judi (2,5 miesiąca) też zaczęła się pojawiać krew.... :(
Jeśli ktoś miał do czynienia z lamblioża proszę o kontakt, może być na pm.

PostNapisane: Pon sie 11, 2003 17:40
przez zuza
O ile pamietam Daga miala... na szczescie to sie ladnie leczy :-)

PostNapisane: Pon sie 11, 2003 20:47
przez Daga
bylo juz kilka watkow na ten temat...Proponuje skorzystaz z wyszukiwarki :D
Generalnie leczy sie calkiem dobrze, tylko dlugo. Wet powinien zalecic odpowiednie srodki.
Uwaga, moze przejsc na ludzi.

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 23:29
przez Kid
Cześć. Ja jestem z tematem na bieżąco, bo u mojej kici właśnie stwierdzono lamblię i to w sporej ilości, zresztą też w 4 Łapach. To podobno wyleczalne, tylklo trzeba być konsekwentnym i zlikwidować źródła zakażenia... Czyli zbadać siebie! BO to paskudztwo bierze się z naszej "wspaniałej" wody i ludzie także się nim zarażają. Podobno leczenie trwa dość długo, ale daje efekty. Nie martw się - ja już przestałam, bo chyba bym zgłupiała - kot ma lamblię, pies chyba też, być może cała moja rodzina także. Wariactwo, prawda? :lol:

PostNapisane: Czw gru 18, 2003 23:41
przez Beata
Zobacz tu: (info od Anji)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87 ... ht=lamblie
I wrzuc "Lamblie" w wyszukiwarke, znajdziesz kilkanascie watkow.

Ja leczylam lekiem ludzkim siebie i koty, bo moje koty na niektore "kocie" leki okazywaly sie uczulone...