Strona 1 z 100

Tytekwieczny gilarz DO SIEGO ROKU WSZYSTKIM FORUMOWICZOM

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:03
przez dorcia44
Nowa setka ,chciałabym aby była z samymi dobrymi wpisami ale dupa ,chyba nie umnie :oops: :cry:
tż.chory ,bardzo chory,ma raka płuc ,czekamy już na drugą chemie.

Tycinek zwany teraz Tytosławem Wielkim nigdy gilac nie przestanie i pewnie nigdy nie uda mi sie go zaszczepic ,ale dąże do tego nieustająco ,czyli ciągle go lecze ,może kiedys ....

Maltusia mimo 3 operacji pomalutku kończy swoje króciutkie życie z czym sobie zupełnie nie radze.

Perełka sparalizowana ,udało się troszke ja uzdatnic ,lepiej chodzi .

Nadi serducho ledwo tyka ...ma 13 rok.

Maleńka Satu ,szylkrecia bez oczka tz. z oczkiem do operacji ,cudna kruszynka ma się dobrze.

Niebieska dolecza grzybka i już szuka domku.

Za niedługo zostane babcią jakiegos małego stworka ,jak już to złożyłam zamówienie na wnusie 8)

dziekuje wam że jesteście ze mną,że moge na was liczyć ....


zapraszam na bazarek wystawiony przez :aniolek: ewick

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82479


byłam dzis u lekarza po leki ,powiedziała mi gołą prawde ,tak brutalną ze siedze i wyje i żyć sie nie chce ,bo jak mam żyć .....rokowania u mojego męża są bardzo złe ..tak mi powiedziała ,guzki rozsiewaja się w błyskawicznym tempie...

nie wiem co mam z soba zrobic ,on nie może odejśc ,cierpiec..nie może ,cąłe życie tylko zapierdzielał ,Jezu ja sobie nie radze sama z sobą....

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:06
przez MaryLux
Witam w nowym wąteczku :) W poprzednim raczej podczytywałam, teraz postaram się uaktywnić :)

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:10
przez dorcia44
miło mi bardzo :D

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:11
przez Amika6
Ja też się melduję :lol:

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:12
przez zunia
Witam się w następnej części, ta będzie optymistyczna Dorciu tak musi być, trzymaj się dzielna kobieto.

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:12
przez rambo_ruda
Dorciu, nowe wyzwania i nowe znajdki nie pozwolą ci się nudzić a zatem smucić. opieprzasz bidnego tż że głupoty gada, chyba załatwię żeby i on ciebie czasem zjechał od góry do dołu :twisted:

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:19
przez magdaradek
No to i ja witam :)
liczę na to, że teraz Dorciu będzie u Ciebie już coraz lepiej :ok:

Re: Tytekwieczny gilarzMalta:(Percia bz.Ogólne Smutaskowo:(

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:28
przez LimLim
dorcia44 pisze:Nowa setka ,chciałabym aby była z samymi dobrymi wpisami ale dupa ,chyba nie umnie :oops: :cry:
tż.chory ,bardzo chory,ma raka płuc ,czekamy już na drugą chemie.

Tycinek zwany teraz Tytosławem Wielkim nigdy gilac nie przestanie i pewnie nigdy nie uda mi sie go zaszczepic ,ale dąże do tego nieustająco ,czyli ciągle go lecze ,może kiedys ....

Maltusia mimo 3 operacji pomalutku kończy swoje króciutkie życie z czym sobie zupełnie nie radze.

Perełka sparalizowana ,udało się troszke ja uzdatnic ,lepiej chodzi .

Nadi serducho ledwo tyka ...ma 13 rok.

Maleńka Satu ,szylkrecia bez oczka tz. z oczkiem do operacji ,cudna kruszynka ma się dobrze.

Niebieska dolecza grzybka i już szuka domku.

Za niedługo zostane babcią jakiegos małego stworka ,jak już to złożyłam zamówienie na wnusie 8)
dziekuje wam że jesteście ze mną,że moge na was liczyć ....


zapraszam na bazarek wystawiony przez :aniolek: ewick

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=82479



Cos wiecej bym poczytała 8)

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:31
przez Zuźka
I ja się melduję w watku :D Z mocnymi kciukami :ok:

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:34
przez neris
Ja też się melduję

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:50
przez sherina
posłusznie się melduję :wink:
z kciukami i życzeniami zdrowia :D

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:54
przez Myszeńk@
Jestem i ja ... z-cicha-pęk podczytująca i trzymająca za Ciebie i Twoich bliskich mocne kciuki :)

Hmmm ... mały stworek ... też bym poczytała więcej :roll: :D

I wiesz, Dorciu, to jest TO, z czego powinnaś się bardzo cieszyć i trzymać jak największej nadziei.... całuski.

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 13:55
przez dorcia44
no poprostu kocham was :oops: :D

Limku moje drogie dziecie zaciążyło ,co prawda chłopak on :wink:

młodzi bardzo ,za młodzi ,ale trudno :twisted:

dzidzia ma się urodzic w lutym lub w marcu...w lutym mój syn bedzie miał 18 lat :roll:

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 14:11
przez mamuśka
Dorciu, przesyłam ciepłe myśli :)
A propos to wiadomo już coś ?

PostNapisane: Pon paź 13, 2008 14:27
przez villemo5
Melduję się i ja!

Dorciu dlaczego Tytek zdobi ściany??

Ja przytargałam wszak coś do ich ozdobienia :roll: a ten mały frędzel nie docenia?