burasia bardzo lubi te malutkie myszki (brzeczące)
za ogonek je nosi w pyszczku
no i lubią kąpac myszki i skalpowac
a moja dwojka spi teraz w kuchni.
siostrzyczka w namiociku royalka a braciszek obok
kosma tez gdzies spi
wszystko spi
w nocy dadza mi popalic
obydwoje spali razem w namiociku "moja" srebrna koteczka jak sie ją weźmie na rece włacza takie mruczando ze az milo słuchac i mruzy slepka.
no i nie chce zejsc a co do gadania
u mnie siedzialy cicho
darly jape tylko rano i po poludniu-jak byla por ana mokre
ale gadac...nie
co jeszcze ja im dawalam suche rc z wodą-takie namoczone chetnie jadły. a do zabawy jak masz to plastikowe rurki do napojow kosma sie tak bawil i one się nauczyly od niego